Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruński MOSiR. Kto stoi za przekrętami: kierownik basenów czy jego pracownicy?

Tomasz Urbański, Radio GRA
sxc.hu
Powracamy do sprawy domniemanych nieprawidłowości w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Toruniu.

Dotarliśmy do osoby, która współpracowała z MOSiR-em. Twierdzi, że zestawienie jego PiT-a się nie zgadza. Zarobił więcej, niż w rzeczywistości dostał. Do tego, okazało się, że ktoś sfałszował jego podpisy. I nawet wie kto to zrobił. Według naszego informatora, który prosił o pozostanie anonimowym, do oszustwa przyznał się kierownik miniaquaparku.

Chodzi m.in. o Macieja Grzeszczaka - kierownika basenu przy Hallera, który zarzuty te uważa za śmieszne. Do winy się nie przyznaje. Co więcej uważa, że to sprawka osób, którym nie podoba się, jak zarządza on basenem. - Grożono mi. Wiem, że niektórzy chcą mnie zniszczyć - przyznał naszemu reporterowi.

Sprawą zajęła się prokuratura, dlatego jeszcze o żadnych malwersacjach nie może być mowy, ale niesmak pewnie na długo pozostanie. Wzajemne oskarżenia i groźby. W toruńskim MOSiR-ze atmosfera jest fatalna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska