Toruński szpital na Bielanach rozwija się w ostrym tempie. Jest coraz lepiej

Dyrektor Andrzej Wiśnicki sam przyznaje, że jeszcze niedawno szpital był rozsypującym się budynkiem.
- Udało nam się go ocieplić i wymienić okna. To nie tylko estetyka, ale też oszczędności, ponieważ nie ucieka nam ciepło - mówi.

W ciągu dwóch lat w remont budynku i zakup nowego sprzętu, z pieniędzy z Urzędu Marszałkowskiego, włożono 27 mln zł. Innego oblicza nabrały m.in. chirurgia i OIOM, teraz robotnicy uwijają się na neurologii, niedługo ekipa przeniesie się na oddział chorób płuc.

- Przyjęliśmy taką strategię, że gdy wchodzimy na oddział, to modernizujemy go w całości. To jest pewna uciążliwość dla pacjentów, za co przepraszam, ale po kilku miesiącach daje to znakomity efekt - tłumaczy Wiśnicki.

Darmowa szkoła rodzenia

To nie wszystko. Szpital pozyskał 17 mln zł z tzw. mechanizmu norweskiego
- Inwestujemy je tam, gdzie pacjenci tego najbardziej potrzebują, czyli na położnictwie i ginekologii, a także na przeciążonej kardiologii - mówi dyrektor.

Pieniądze pozwoliły na realizację programu "Zdrowa matka - zdrowy noworodek", dzięki któremu w szpitalu ma poprawić się opieka okołoporodowa.

- Dostaliśmy m.in. najnowszej klasy ultrasonograf, który pozwala nam na wykrywanie narządowych wad płodu - wyjaśnia ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Marek Maleńczyk.

Kobiety w ciąży mogą już ćwiczyć w bezpłatnej szkole rodzenia (zapisy 56 610 11 41).
Oddział noworodkowy nabrał też innego wyrazu, sale są kameralne i kolorowe, a przy nich urządzono łazienki.

U maluszków badany jest też wzrok, słuch i sprawność psychoruchowa.

Młode mamy, które mają problem z naturalnym karmieniem noworodka, mogą również korzystać z Poradni Zaburzeń Laktacji.

Program kosztuje ponad 9,6 mln zł (15 proc. wyłożył marszałek).

Ostry zawał pod kontrolą

Drugi warty przeszło 7,1 mln zł program (z 15 proc. wkładem samorządu województwa) ma przyczynić się do rozwoju kardiologii. 4,5 mln zł z tego zostanie przeznaczone na sprzęt. Remont oddziału to kolejne 350 tys. zł.

W szpitalu będzie utworzona jedyna w regionie Poradnia Rehabilitacji Kardiologicznej III Okresu. W jej skład wejdą cztery poradnie, m.in. diagnostyki układu krążenia. Pacjent skorzysta ze specjalnie dla niego skomponowanego indywidualnego cyklu treningowego. Nad chorym czuwać mają rehabilitanci i psycholog.

- Cieszę się też z tego, że nasza kadra, pomimo małej ilości czasu ciągle się doszkala. Jeden z naszym współpracowników ma tytuł profesora, a 29 lekarzy doktoraty - mówi dyrektor.
W rankingach jesteśmy coraz lepsi

Wysiłki szpitala są doceniane.

W poniedziałek jego dyrektor odebrał wyróżnienie za zajęcie 38 miejsca w rankingi "Rzeczpospolitej" - Bezpieczny Szpital. Lecznica po raz pierwszy wzięła w nim udział w 2004 r., zajmując 139 miejsce.
- Jeszcze tylko, żeby Narodowy Fundusz Zdrowia dobrze nam płacił, wtedy także pacjenci byliby zadowoleni, ponieważ nie musieliby czekać w kolejkach - mówi szef lecznicy.
W tej chwili szpital ma nadwykonań na ponad 10 mln zł.