Elana Toruń - Radomiak 1:2 (0:1)Bramki: Mateusz Stryjewski (88) - Patryk Mikita (4 karny), Marcin Kluska (89)Elana : Knut Onsorge, Górka, Dobosz, Urbański, Zagórski (84. Rak), Kościelniak, Kryszak, Kac. Jóźwicki (46. Kisiel), Stryjewski, Kozłowski. Goście byli zdecydowanym faworytem tego mezu i bardzo szybko udokumentowali swoje aspiracje. W 4. minucie objęli prowadzenie po rzucie karny. Tak samo jak ostatnio w Polkowicach, Elana znowu została ukarana za zagranie ręką w polu karnym. Tym razem pechowcem był Wojciech Onsorge.I-ligowiec opanował środek boiska, przeważał do przerwy, choć nie był to zdecydowany szturm na bramkę, a raczej czekanie na okazje. Elana z gry nie miała zbyt wiele. Najlepszą okazję miał Dominik Kościelniak tuż przed przerwą, ale wywalczył jedynie rzut rożny. Po przerwie Elana zagrała lepiej, ale na emocje musieliśmy czekać do ostatnich minut. Najpierw Damian Zagórski trafił w słupek, a wreszcie Mateusz Stryjewski. Nie udało się jednak doczekać do dogrywki, bo już kilkudziesięciu sekundach decydującego gola strzelił rezerwowy Marcin Kluska.
Jacek Smarz