https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Towarzystwo Przyjaciół Aleksandrowa Kujawskiego działa już 15 lat [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska, [email protected]
Członkowie stowarzyszenie nie ukrywają, że społecznie działa się trudno. Istniało nawet zagrożenie, że TPAK zostanie rozwiązane, ale determinacja działaczy i miłość do swojego miasta spowodowały, że przetrwali. Bolączką jest brak młodych chętnych osób do aktywnego działania.
Członkowie stowarzyszenie nie ukrywają, że społecznie działa się trudno. Istniało nawet zagrożenie, że TPAK zostanie rozwiązane, ale determinacja działaczy i miłość do swojego miasta spowodowały, że przetrwali. Bolączką jest brak młodych chętnych osób do aktywnego działania.
Towarzystwo Przyjaciół Aleksandrowa Kujawskiego obchodzi w tym roku 15-lecie swojej działalności. To jedno z najmłodszych takich towarzystw w regionie.

Na jubileusz przybyli nie tylko członkowie organizacji i władze miasta, ale także zaprzyjaźnione towarzystwa z Bydgoszczy i pobliskiego Ciechocinka.

- Aleksandrowskie Stowarzyszenie to jedno z młodszych w regionie - mówi Jerzy Derenda, prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy - Nasza organizacja ma już 180 lat i wiem, że aleksandrowska przetrwa tyle lub jeszcze więcej.

Przeczytaj: Jesteś tu: Strona główna Wiadomości Aleksandrów Kujawski Artykuł
Uniwersytet, studenci i Kujawy w obiektywie fotografów na wystawie w Aleksandrowie Kujawskim

Inicjatorami Towarzystwo Przyjaciół Aleksandrowa Kujawskiego byli w październiku 1998 roku: Katarzyna Żbikowska oraz Jerzy Szczepański i Ludwik Koliński - późniejszy pierwszy prezes.
- Utworzenie towarzystwa było niełatwe - wspomina Donata Prysak. - Cała procedura założycielska trwała dziewięć miesięcy.

Na początku było wiele zapału, który z czasem gasł, co przekłądało się na liczebność towarzystwa. Przez piętnaście lat Towarzystwa "przewinęło się" około 150 członków. Obecnie jest ich 15.
Jak się okazało, głównym problemem przy tworzeniu, byli przede wszystkim ludzie, którzy nie mając żadnych korzyści nie chcieli działać.

Pierwszym prezesem miłośników Aleksandrowa był wspominany Ludwik Koliński następnie Tadeusz Kozicki, Donata Prysak, Mieczysław Kowalik i Włodzimierz Lewandowski. Obecnie funkcję tę pełni Henryk Płotkowski.

- Naszym głównym celem była i jest integracja mieszkańców miasta - wyjaśnia Henryk Płotkowski. - A to niesłychanie trudne zadanie.

Zobacz też: Dzieci recytowały słynne polskie wiersze. Znasz je?

Przyjaciele Aleksandrowa mają na swoim koncie wiele sukcesów. Skutecznie zainicjowali przyznanie tytułu Zasłużony Obywatel Miasta księdzu Stanisławowi Salamonowiczowi oraz Michalinie Kowalczyk byłej dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3.

- Największym i najtrudniejszym w historii naszej działalności zadaniem było zorganizowanie osiem lat temu spotkania działaczy "Solidarności" z całego powiatu aleksandrowskiego - dodaje Donata Prysak. - Spotkanie to zostało zorganizowane w związku z Państwowymi Obchodami 25-lecia powstania "Solidarności" i spotkało się z aprobatą przewodniczącego podregionu związku.

Cyklicznie organizowane przez Towarzystwo majowe spacery po Parku Trojanowskiego cieszą się dużym zainteresowaniem. - Chcemy pokazać naszą piękną przyrodę. To, że u nas rośnie chroniona przylaszczka pospolita - dodaje Henryk Płotkowski. - Ale także to, że mamy wiele historycznych mogił i miejsc, o których warto mieszkańcom przypominać. Dlatego organizujemy spacery do mogił.

Członkowie stowarzyszenie nie ukrywają, że społecznie działa się trudno. Istniało nawet zagrożenie, że TPAK zostanie rozwiązane, ale determinacja działaczy i miłość do swojego miasta spowodowały, że przetrwali. Bolączką jest brak młodych chętnych osób do aktywnego działania. - Trudno powiedzieć dlaczego mieszkańcom naszego miasta tak trudno zaangażować się społecznie w działalność na rzecz swojej małej ojczyzny - zastanawia się Henryk Plotkowski. - Przecież poprzez stowarzyszenie mogą uczestniczyć we wspóldządzeniu miastem, podejmując odpowiednie inicjatywy.

Wielokrotnie podczas uroczystości podkreślano, że przyjaciel to nie tylko ten, który wspiera i pomaga, ale także ten, który wskaże błąd.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
heniek
W dniu 04.11.2013 o 13:58, M-m napisał:

Z tego wynika, że Moderatorzy opiekują się Forum. Ale na czym ta opieka polega, skoro wszystkie pozostałe czynności Moderatorów zaczynają się od "NIE"?

pozdrawiamy pana Mariusza M - doświadczonego w kontaktach z moderatorami -  "wodzowskiego" cenzora !

M
M-m

Z tego wynika, że Moderatorzy opiekują się Forum. Ale na czym ta opieka polega, skoro wszystkie pozostałe czynności Moderatorów zaczynają się od "NIE"?

G
Gość
W dniu 04.11.2013 o 10:21, Gość napisał:

A dlaczego moderatorzy nie reagują na naciągaczy? Czyżby jakieś profity były z tego?

Zasady moderacji i moderatorzy

1. Forum opiekują się administratorzy pracujący w redakcjach, wspierani są przez Społecznych Moderatorów Forum. 2. Odpowiedzialność prawną za komentarz wpisany na Forum ponosi użytkownik, który opublikował dany wpis. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wpisy dokonane przez użytkowników. 3. Jeśli uważasz, że dany komentarz powinien być usunięty (łamie prawo lub Regulamin Forum), kliknij przycisk "Raportuj". Dzięki temu powiadomisz moderatorów. Możesz też wysłać maila na adres: [email protected] 4. Jeśli uważasz, że Twój wpis został niesłusznie usunięty zgłoś to na adres: [email protected]. Korzystając z tego adresu skontaktujesz się także z administracją Forum 5. Moderatorzy społeczni nie usuwają wpisów użytkowników lecz odpublikowują je (stają się niewidoczne) 6. Moderatorzy społeczni nie mają dostępu do danych użytkowników (Nie mają dostępu do danych osobowych). 7. Społecznym Moderatorem Forum może zostać osoba, która aktywnie udziela się na Forum i w swoich komentarzach nie łamała Regulaminu. 8. Społecznych Moderatorów Forum wybierają Administratorzy pracujący w redakcji portalu spośród osób, które od długiego czasu są zaangażowane w życie Forum. 
Zobacz Regulamin forum
W
Władek D.
W dniu 04.11.2013 o 08:53, Lex napisał:

Zza grobu ?

A pan H. Płotkowski też  milczy?

L
Lex
W dniu 04.11.2013 o 08:37, Gość napisał:

Żadnej riposty?

Zza grobu ?

G
Gość
W dniu 01.11.2013 o 20:47, Gość napisał:

Praktycznie organizacja prawie nic nie zrobiła a ludzie ktorzy cokolwiek chcieli zrobic musieli odejsc przez p Kolinskiego który potrafił tylko skłócić ludzi i mącić gdzie się tylko dało,ja wiem że nie mówi się zle o zmarłych ale to był najbardziej konfliktowy człowiek jakiego kiedykolwiek spotkałam

Żadnej riposty?

G
Gość

Praktycznie organizacja prawie nic nie zrobiła a ludzie ktorzy cokolwiek chcieli zrobic musieli odejsc przez p Kolinskiego który potrafił tylko skłócić ludzi i mącić gdzie się tylko dało,ja wiem że nie mówi się zle o zmarłych ale to był najbardziej konfliktowy człowiek jakiego kiedykolwiek spotkałam

m
mieszkaniec

jak widać na fotkach to stare wyżeracze tam tylko żądza i trzymają się stołka, może ktoś otwarcie napisze co ta organizacja zrobiła dla miasta proszę konkrety...

2xl

Jak widze jakas uroczystosc i burmistrza to zaraz  jest tez i poczestunek. Czyli przez zoladek do serca /?/

A swoja droga gratuluje Towarzystwu :)

s
slytherin
W dniu 28.10.2013 o 12:21, Władek D. napisał:

czy pan Płotkowski dobrze promuje, to jest rzecz dyskusyjna, trochę brakuje mu charyzmy,  a kwiatki i inne bławatki to raczej z promocja mają niewiele wspólnego.

 

Moim zdaniem spacery to fajna inicjatywa, ponieważ pokazują inną stronę piękna Aleksandrowa Kujawskiego.  Mamy tych co piszą wspaniałe e-booki o pięknej historii miasta i mamy tych co pokazują piękno przyrodnicze naszego otoczenia.

W
Władek D.
W dniu 28.10.2013 o 11:35, slytherin napisał:

Najlepsze życzenia z okazji jubileuszu. Działajcie jak najdłużej na rzecz promowania Aleksandrowa Kujawskiego.

czy pan Płotkowski dobrze promuje, to jest rzecz dyskusyjna, trochę brakuje mu charyzmy,  a kwiatki i inne bławatki to raczej z promocja mają niewiele wspólnego.

s
slytherin

Najlepsze życzenia z okazji jubileuszu. Działajcie jak najdłużej na rzecz promowania Aleksandrowa Kujawskiego.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska