Tragedia na obwodnicy Świecia. Widoczność była dobra

W dniu 28.10.2016 o 18:22, Lekarz napisał:

To jest jakieś nieporozumienie, że Gazeta udostępnia forum i jego nie kontroluje. Większość tych wpisów nie powinna ujrzeć światła dziennego. Ludzie myślą, że są anonimowi i mogą puścić wodze swoim prymitywnym, bo inaczej tego nazwać nie można, instynktom. Jaki to ma sens? Stała się tragedia, to mogło spotkać każdego z nas. Koledze po fachu to zdarzenie wyrwało serce z klatki piersiowej, jemu zawalił się świat. czy ktoś o tym pomyślał? Jestem oburzona tymi wpisami i postawą moderatora strony.

ale o co Tobie chodzi? coś konkretnie cię denerwuje? Przecież zdarzenia z udziałem znanych osób albo ich bliskich zawsze budzą emocje społeczne. Nie widzę tu niegrzecznych czy złośliwych wpisów. Brak informacji powoduje powstawanie domysłów i hipotez. Co w tym złego?  A TY z czystym sumieniem możesz powiedzieć , że w pracy czy na dyżurze nie rozmawiasz na temat tego wypadku ? I nie snujesz domysłów , bo przecież też nie wiesz wszystkiego na pewno.

Nie postrzegaj tego taj jednstronnie, Nie wiadomo czy chodziło o sensacje a może o wspolczucie. Przeczytałam ten artykuł i pomyślałam czy przypadkiem to nie rodzina mojego lekarza, który kiedyś mi pomógł, wyleczył. Może dziennikarze chcieli powiadomić to grono osob które cos tym ludziom zawdzięcza i cel niekoniecznie był zły. Tragedie nie spotykają złych ludzi i nie ma co się pastwić nad nieszczęściami.

Tragedie spotykają tez dobrych a może nawet przede wszystkim tych dobrych a "złego nic nie bierze"

Pomysl jak wielu chorych może stracic na tym wypadku bo ten "znany ortopeda" jako dobry lekarz długo długo nie będzie zdolny do pracy po tej tragedii.

A jadowici niech sobie nie kpią bo lepiej zostać ukaranym na tym świecie niż na tym do którego zmierzacie i mam nadzieje ze tam zapłacicie za swoje czyny a tutaj sobie dalej kpijcie

Czy ta Pani była żoną lekarza Andrzeja Reetza?

a może samobójstwo .....kto wie