Z zeznań świadków wynika, że śpiwór zapalił się od malutkich świeczek podgrzewających. Śpiwór zajął się w okolicach ramion dziewczyny i spłonął w kilka sekund. Do tragedii doszło we wtorek nad ranem. Na tragiczny pożar zareagowali brat i znajomi dziewczyny, którzy wspólnie biwakowali nad Pogorią.
21-latka została przewieziona do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Jak udało nam się ustalić pochodząca z Małopolski ma poparzone 70 procent ciała. Policja traktuje to zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek, mimo to sprawę bada także prokuratura. Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło we wtorek.
Rodzina rannej 21-latki prosi o pomoc w znalezieniu dawców krwi dla poszkodowanej. Dziewczyna leży w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Szczególnie potrzebna jest grupa krwi A Rh -. Należy jednak dodać hasło "Krew dla pacjenta Antonina Sorota".
Od 1.07. pod Galerią Katowicką czekać będzie krwiobus. W sobotę można oddać krew od 10 do 14. W poniedziałek (3.07) i środę (5.07) krew będzie można oddawać od 10 do 17. We wtorek (4.07), czwartek (6.07) oraz piątek (7.07) krwiobus będzie czynny od 8 do 15.
CZYTAJ TAKŻE:
Śląskie: utonęło 12 osób od początku roku. Bądźcie ostrożni nad wodą, kąpiel może być niebezpieczna
Mikołów: poszukiwany 17-latek nie żyje. W jeziorze Starganiec odnaleziono ciało ZDJĘCIA, WIDEO
Zabrzeg: Strażacy wyłowili z Wisły zwłoki mężczyzny
ZOBACZ WIDEO: AKCJA RATUNKOWA NA JEZIORZE STARGANIEC W MIKOŁOWIE. UTONĄŁ 17-LATEK