Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia pod Chełmżą. Nie żyje chore dziecko odsyłane od lekarza do lekarza

KB
Ostatni akt tego dramatu wydarzył się w szpitalu powiatowym w Chełmży, pierwszy w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu, do którego trafiła chora na ospę siedmioletnia Nikola ze wsi Pluskowęsy.
Ostatni akt tego dramatu wydarzył się w szpitalu powiatowym w Chełmży, pierwszy w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu, do którego trafiła chora na ospę siedmioletnia Nikola ze wsi Pluskowęsy. Andrzej Banas
Ostatni akt tego dramatu wydarzył się w szpitalu powiatowym w Chełmży, pierwszy w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu, do którego trafiła chora na ospę siedmioletnia Nikola ze wsi Pluskowęsy.

Jak relacjonują reporterzy rmf24, lekarz pierwszego kontaktu miał odesłać dziewczynkę do domu w stanie zdrowia ogólnie dobrym, przepisawszy leki na tzw. jelitówkę, która miała zniknąć po około pięciu dniach.

Podobnie zareagował lekarz z punktu nocnej opiek, bo tam udali się później opiekunowie Nikoli, gdy zdrowie jednak nie wracało. Minęły dwa dni, w tym czasie stan dziecka znacznie się pogorszył, więc lekarz z gminnego ośrodka zdrowia tym razem zalecił bezzwłoczne udanie się do szpitala.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

W szpitalu w Chełmży okazało się, że nic już nie można zrobić. Walka o życie dziewczynki trwała kilka godzin. Dziecko zmarło.

Prokuratura zbiera dokumentację medyczną. W najbliższym czasie wszczęte zostanie śledztwo m.in. w kierunku możliwości popełnienia błędu lekarskiego. W czwartek odbędzie się sekcja zwłok dziewczynki.

INFO Z POLSKI odc.20 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska