https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w miejscowości Żółwiniec. Na drwala spadła potężna gałąź, zginął na miejscu

jpl
materiały policji
Sprawę bada prokuratura.

Do tragedii doszło w poniedziałek (2 lutego) w Żółwińcu na terenie gminy Gostycyn. Podczas wycinki drzew zginął 45-letni pilarz.

Na mężczyznę spadła potężna gałąź i prawdopodobnie to ona była przyczyna tragedii. Dokładną przyczynę śmierci mężczyzny będzie można określić po sekcji zwłok.

Pomoc została wezwana natychmiast. Niestety, na ratunek było już za późno. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności tragicznego wypadku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mateusz

Witam masz 100 procentową rację, pomimo ze mam 23 lata dopiero od 16 roku życia pracuję w lesie, 2 lata temu zmarł mój ojciec podczas wykonywania swojego zawodu (pilarz), mimo że na zawał to dosyć się naooglądałem, każdemu dobrze pisać, że nei zachował ktoś przy ścince odpowiedniej ostrożności, ale każdy kto pracuje w tym zawodzie sam wie, że wszystko zmienia sie jak w kalejdoskopie, np wycięty jest klin nagle przy rzazie podcinającym przychodzi mocny wiatr i coo??, chęć ocalenia pily przed strata może się okazać ceną za życie, ale zwykla osoba tego nie zrozumie. I zgadzam się także w tym, że zarobki coraz niższe od 2 lat po śmierci ojca nie zrezygnowalem z wykonanego zawodu pomimo pieniędzy, no ale cóż pasja to pasja pozdrawiam...

M
Mateusz
W dniu 04.02.2015 o 20:33, pilarz napisał:

To jest tragedia,dla rodziny bliskich. Składam moje kondolencje rodzinie. Sam jestem pilarzem i wiem jaki to ciężki kawałek chleba, wku***a mnie to że ludzie piszą i mówią rzeczy i o których nie mają pojęcia. Wszyscy są mądrzy bo przeczytał coś o pracy w lesie. A ten człowiek wykonywał swoją pracę, i nie zawalił sobie gałęzi na głowę bo miał taki kaprys. Nikt nie będzie ryzykować własnego życia, gdyby wiedział że stanie się ta tragedia to nie podjął by się tej ścinki. Lecz jak zwykle wyjdzie że była to jego wina, tak jak zresztą jest że pilarz to pijak leń i złodziej, Ja robię już parę lat i chyba to jest mój ostatni rok w tym zawodzie, tyrasz jak wół, stawki co rok to niższe. A pilarzy to mają za śmieci, lubię to co robię,lecz dzisiaj przy takiej tragedii zaczynam się coraz bardziej zastanawiam czy warto? Tyrać niekiedy po kolana w śniegu, deszczu, mrozie , szkoda słów i człowieka który zginął. Jeszcze raz moje najszczersze kondolencje dla rodziny. Pozdrawiam

f
faraon

LUDZIE TEN CHORY RZAD WYCINA NASZA KOLEBKE! NASZE BORY!!

WKROTCE BEDZIEMY JAK TE DRZEWA - ODERWANI OD KORZENI! ZROBMY COS Z TYM CZY NA PRAWDE MUSZA GINAC KOLEJNI LUDZIE?

 

 

G
Gość

W TT opisują to jako nieszczęśliwy wypadek. Taką tezę początkowa podało PIP która była na miejscu zaraz po wypadku.

D
Dziadek

Ukarać winnych tego, że zginął i osierocił rodzinę, kó...wa od tego jest przecież Policja i Sąd !!!

G
Gość

To że to jest trzeci wypadek śmiertelny w okresie od tzw.prywatyzacji usług leśnych w sąsiednich leśnictwach w tym nadleśnictwie(myślę że w promieniu 7 km).

I pewnie każdy jest inny,tylko czy  tzw.BHP przerzucone na barki pracowników jest w praktyce,czy na papierze.

A gdzie nadzór,kontrola dorażna, praktyczne szkolenia,przygotowanie praktyczne itd .

 

 

Kondolencje dla rodziny.

p
postronny
W dniu 04.02.2015 o 16:12, Olka napisał:

skąd był ten człowiek? skoro można pomóc chociaz Jego Rodzinie czemu nikt nie pisze? :(

z iwiczna koło kalisk i ma 7 dzieci

 
 
 
p
postronny

Tragedia miał 7 dzieci ciekawe czy był ubezpieczony

 
 
 
j
jagenka
W dniu 05.02.2015 o 21:25, grzegorz napisał:

żal mi ludzi, którzy wypowiadają się w tym temacie o BHP itd, odszkodowaniach, sprawach sądowych itd, nie byliście na miejscu nie wiecie co się tak naprawdę i w jaki sposób stało!!! prasa i inne środki masowego przekazu również nie okazały obiektywizmu do końca, zapewne przez to, że nie otrzymały dostatecznych informacji w powyższym temacie, prawda jest taka, że życia chłopu nikt nie zwróci!!! pozostaje zaopiekować się rodziną, bo ona teraz jest najważniejsza!!!! 

prawda, nie ma co sensacji szukać, niestety wypadki się zdarzają, choć trzeba robić wszystko, aby ich uniknąć

j
jagenka
W dniu 04.02.2015 o 14:26, Gość napisał:

Oceniam,że w Lasach Państwowych powróciła kultura bhp do czasów pańszczyźnianych i feudalizmu francuskiego.Robi się to dość często w ramach zamówień publicznych na majątku państwowym.

BHP to sprawa wykonawcy usług, bądź koordynatora, a pracownicy LP już dawno zostali odsunięci od "ścigania" za BHP, co jedynie mogą sprawdzać zapisy umowy z wykonawcą, a tu fakt o bhp winno być wspomniane

g
grzegorz

żal mi ludzi, którzy wypowiadają się w tym temacie o BHP itd, odszkodowaniach, sprawach sądowych itd, nie byliście na miejscu nie wiecie co się tak naprawdę i w jaki sposób stało!!! prasa i inne środki masowego przekazu również nie okazały obiektywizmu do końca, zapewne przez to, że nie otrzymały dostatecznych informacji w powyższym temacie, prawda jest taka, że życia chłopu nikt nie zwróci!!! pozostaje zaopiekować się rodziną, bo ona teraz jest najważniejsza!!!! 

O
OBSERWATOR

Rodzinie trzeba współczuć.Wyrazy szczerych kondolencji dla Wszystkich najbliższych w tej rodzinie.Ale tutaj trzeba się zastanowić nad tematem prywatyzacji Lasów Państwowych nie jako drzew w lesie i dostępu do terenów leśnych,ale tutaj chodzi o firmę Lasy Państwowe.Wszyscy wiemy jak wygląda gospodarka i zarządzanie u prywatnego,a jak to wygląda,gdy coś jest państwowe.Przykład stanowiska nadleśniczych Woziwoda,Gołąbek i rozczarowania tych Panów z obsadą stanowisk jakiś czas temu,które miały miejsce na forum publicznym.Przyszło do tego,że usługi w lesie wykonują firmy prywatne,a zarządzają lasem z nadania osoby w funkcjach na stanowiskach państwowych.Coś tutaj jest nie tak.

G
Gość

BHP! BHP proszę Państwa!

G
Gość
W dniu 04.02.2015 o 23:23, Tadeusz napisał:

W powiecie tucholskim Panie Starosto pracuje 45 % na tak zwanych umowach śmieciowych a z tego 35 % na czarno czy to do Pana to przemówi a może warto było by to zbadać dla obecnej rady powiatu tucholskiego a nie przemilczać ten temat przez całą kadencję ??? !

 

Właśnie! Za mordę krwiopijców i wyzyskiwaczy! Władze samorządowe i Służba leśna niech nie udają,że nie ma problemu. Drewno w detalu jest drogie i Lasy Państwowe niech stworzą godziwe warunki pracy dla drwali na majątku Skarbu Państwa!

T
Tadeusz
W dniu 04.02.2015 o 20:33, pilarz napisał:

To jest tragedia,dla rodziny bliskich. Składam moje kondolencje rodzinie. Sam jestem pilarzem i wiem jaki to ciężki kawałek chleba, wku***a mnie to że ludzie piszą i mówią rzeczy i o których nie mają pojęcia. Wszyscy są mądrzy bo przeczytał coś o pracy w lesie. A ten człowiek wykonywał swoją pracę, i nie zawalił sobie gałęzi na głowę bo miał taki kaprys. Nikt nie będzie ryzykować własnego życia, gdyby wiedział że stanie się ta tragedia to nie podjął by się tej ścinki. Lecz jak zwykle wyjdzie że była to jego wina, tak jak zresztą jest że pilarz to pijak leń i złodziej, Ja robię już parę lat i chyba to jest mój ostatni rok w tym zawodzie, tyrasz jak wół, stawki co rok to niższe. A pilarzy to mają za śmieci, lubię to co robię,lecz dzisiaj przy takiej tragedii zaczynam się coraz bardziej zastanawiam czy warto? Tyrać niekiedy po kolana w śniegu, deszczu, mrozie , szkoda słów i człowieka który zginął. Jeszcze raz moje najszczersze kondolencje dla rodziny. Pozdrawiam

W powiecie tucholskim Panie Starosto pracuje 45 % na tak zwanych umowach śmieciowych a z tego 35 % na czarno czy to do Pana to przemówi a może warto było by to zbadać dla obecnej rady powiatu tucholskiego a nie przemilczać ten temat przez całą kadencję ??? !

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska