https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Pile. "Poczułem, że coś jest nie tak" [wideo][

TVN24/x-news
Do tragicznego zdarzenia doszło w pobliżu miejsca, gdzie miejscowy automobilklub zorganizował trening. Podejrzany o spowodowanie wypadku był pod wpływem środków odurzających.

- Widziałem, jak samochód wjechał w samochód. Poczułem, że coś jest nie tak. Zacząłem biec i nie myliłem się. Leżała moja żona, obok dzieci. Moja córka straciła oddech. Pomagałem jej oddychać. Robiłem masaż serca, dopóki nie przyjechała karetka - to relacja pana Radosława, najbliższej osoby poszkodowanych w wypadku w Pile.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska