https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Redzikowie. Ochroniarz marketu zginął na miejscu

Bogumiła Rzeczkowska
Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek nad ranem przy markecie w Redzikowie. Ochroniarz poniósł śmierć na miejscu podczas rozładunku towaru.

W czwartek po godzinie 3 nad ranem trwał rozładunek towaru. W pewnym momencie kierowca dostawczego TIR-a cofnął pojazd. W tym czasie między rampą a naczepą nieszczęśliwie znalazł się pracownik ochrony marketu. Mężczyzna zginął na miejscu od ciężkich obrażeń głowy.

- Na miejsce wypadku pojechał prokurator. Trwają oględziny miejsca. Jest przesłuchiwany 29-letni kierowca TIR-a. Zostało też zabezpieczone nagranie z monitoringu. Kierowca był trzeźwy – powiedziała nam w czwartek przed południem prokurator Magdalena Gadoś, szefowa słupskiej prokuratury rejonowej.

- Śledztwo zostanie wszczęte w sprawie narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku artykułem Kodeksu karnego dotyczącym nieumyślnego spowodowania śmierci.

Własne postępowanie prowadzi Państwowa Inspekcja Pracy.

- Nasz inspektor dokonuje ustaleń na miejscu wypadku - Anna Boba, kierownik słupskiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku.

- Będzie przeprowadzone postępowanie kontrolne, które wyjaśni okoliczności zdarzenia, a także między innymi to, na jakich zasadach był zatrudniony pracownik. Został także zabezpieczony samochód do zbadania jego stanu technicznego.

Prokuratura Rejonowa w Słupsku zarządziła sekcję zwłok ofiary wypadku.

Zobacz także: Groźne dachowanie auta pod Redzikowem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska