Tragedia w Witkowie. Matka zabiła nowo narodzone dziecko. Prokuratura przesłuchała bliskich

Prokuratura Rejonowa w Tucholi prowadzi śledztwo w sprawie śmierci noworodka w Witkowie w powiecie sępoleńskim. Zarzut zabójstwa usłyszała wczoraj matka dziecka. Sąd przychylił się do wniosku o jej tymczasowy trzymiesięczny areszt. W tej sprawie zostali również przesłuchani konkubent i jego rodzice, z którymi mieszkała podejrzana.

- Ze względu na dobro sprawy, nie mogę podać więcej informacji. Więcej szczegółów będzie znane po zakończeniu sekcji zwłok dziecka - mówi prokurator Marcin Przytarski.

Zobacz też:Kobieta zabiła swoje nowo narodzone dziecko. Natalia Z. usłyszała już zarzut zabójstwa

Tragedia rozegrała się w ubiegłą sobotę. 30-letnia Natalia Z. urodziła w domu drugą córkę. O martwym noworodku poinformowali domownicy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do jego śmierci przyczyniła się matka. Potwierdziła to wstępna sekcja zwłok.

Z nieoficjalnych informacji wiemy, że kobieta ukrywała ciążę. Po urodzeniu dziewczynki miała ją owinąć i schować do szafy. Prokurator nie potwierdza, ani nie zaprzecza tym doniesieniom. Nie podaje też informacji, czy podejrzana przyznała się do zarzucanych jej czynów. Prokurator zasłania się dobrem śledztwa. Natalii Z. grozi dożywocie.