14 sierpnia br. o godz. 19.59 dyżurny SKKP PSP w Mogilnie otrzymał zgłoszenie o uderzeniu samochodu osobowego w drzewo w miejscowości Wszedzień (gm. Mogilno).
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy Peugeot 407, który uderzył w drzewo. Samochód znajdował się częściowo na jezdni, a częściowo na poboczu.
- W samochodzie znajdowały się dwie osoby, pasażerka bez funkcji życiowych z licznymi obrażeniami ciała oraz kierowca bez widocznych dużych urazów zewnętrznych, również bez funkcji życiowych. Na tylnej kanapie znaleziono dziecięcy fotelik samochodowy. Przedział pasażerski samochodu był bardzo zmiażdżony, nie można było w stu procentach określić, czy w foteliku nie podróżowało dziecko - informują strażacy z Mogilna.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wydobyciu z pojazdu osób poszkodowanych przy użyciu dwóch zestawów narzędzi hydraulicznych.
- Usunięto wszystkie drzwi pojazdu, po tej czynności udało się wydostać kierowcę z pojazdu. Obecny na miejscu zdarzenia ZRM stwierdził zgon mężczyzny jeszcze przed wydobyciem go z pojazdu. Następnie usunięto dach pojazdu w celu ewakuacji kobiety poszkodowanej i przeszukania wnętrza pojazdu pod kątem ewentualnej obecności dziecka w pojeździe. ZRM również stwierdził zgon kobiety przed wydostaniem z wnętrza pojazdu. Po wydostaniu obu ciał przystąpiono do gruntownego przeszukania wnętrza pojazdu, nie znaleziono więcej osób w pojeździe - relacjonują strażacy.
W dalszej fazie działania zastępów polegały na oświetleniu miejsca zdarzenia do czynności policyjnych i kierowaniu ruchem na wyznaczony objazd. Następnie zneutralizowano substancje ropopochodne na jezdni. Działania trwały ponad 5 godzin.
