
W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosły dwie osoby, 30-letni lekarz pogotowia i 40-letni ratownik medyczny. Drugi z ratowników w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.

Na razie trudno mówić o przyczynach wypadku. Według relacji niektórych świadków, karetka została uwięziona między rogatkami. Kierowca miał manewrować na torowisku, tak aby ustawić się równolegle do barier i uniknąć zderzenia, co się jednak nie udało.

– Wszystkie ślady, które już można było zabezpieczyć, zostały zabezpieczone. Będziemy ustalać wszystkich możliwych świadków, tak żeby mieć jak najpełniejszy obraz tego zdarzenia – dodał Maciej Święcichowski z komendy wojewódzkiej policji w Poznaniu.

Pasażerom i obsłudze pociągu nic się nie stało. Według wstępnych ustaleń, urządzenia na przejeździe działały prawidłowo. Do wyjaśnienia sprawy została powołana specjalna komisja badania wypadków komunikacyjnych.