Początek jesieni okazał się tragiczny na dogach powiatu nakielskiego. W pierwszy weekend października doszło do tragicznego wypadku w Studzienkach (gmina Kcynia). Na drodze wojewódzkiej 241 zginął 36-letni pasażer forda kuga. Auto zjechało na pobocze i dachowało.
Kolejne trzy osoby zginęły na DK nr 10, w wypadku do którego doszło w nocy z 13 na 14 października między Trzeciewnicą, a Ślesinem (gmina Nakło).
To Cię może również zainteresować
- Następstwem zderzenia auta osobowego z zestawem pojazdów była śmierć 64-letniego kierowcy "osobówki" i jednego z pasażerów. Kolejny pasażer, po kilku dniach zmarł w jednym z bydgoskich szpitali - informuje kom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
W związku z tym zdarzeniem stan DK nr 10 na tym odcinku skontrolowali policjanci nakielskiego referatu ruchu drogowego, strażacy oraz przedstawiciele zarządcy drogi. Oceniali oni czy wpływ na zaistnienie tragedii mogło mieć oznakowanie drogi lub infrastruktura.
- Komisja sprawdzała stan techniczny pasa drogowego oraz oznakowanie trasy. Nie stwierdzono nieprawidłowości, które mogłyby mieć wpływ na zaistnienie wypadku. Jego przyczyny dalej są ustalane w ramach prowadzonego postępowania – słyszymy w KPP w Nakle.
