- Do wypadku doszło po godz. 19.00. Z nieustalonych na razie przyczyn pod szynobus, jadący z Nysy do Opola, wjechał volkswagen passat, którym podróżowały cztery osoby. To trzy kobiety i mężczyzna, który prowadził samochód. Wszyscy to obywatele Ukrainy w wieku od 20 do 60 lat - poinformował st. sierż. Dariusz Świątczak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku na przejeździe w Opolu Chmielowicach (obok kurników).
Z pierwszych zeznań świadków wynika, że kierowca podjechał do przejazdu, zatrzymał auto przed znakiem "STOP" i ruszył wprost pod nadjeżdżający szynobus.
Pociąg relacji Nysa-Opole Główne, który w tym miejscu mógł jechać maksymalnie 70 km/h, uderzył w samochód i zatrzymał się około 200 metrów dalej.
Szynobusem podróżowało osiem osób. Nikt z pasażerów i obsługi pociągu nie ucierpiał.
Utrudnienia w miejscu wypadku trwały do 22.00. Teraz pociągi kursują już normalnie.