21-letni mężczyzna wypadł z pociągu wczoraj około godziny 22. Zdarzenie zauważyła obsługa pociągu jadącego w przeciwnym kierunku.
- Niewykluczone, że mężczyzna został wypchnięty z pociągu. Wpadł pod jadący pociąg, który na szczęście nie jechał szybko - mówi naczelnik sekcji PKP Intercity Bydgoszcz, Krzysztof Świerczyński.
Sprawą zajmuje się teraz policja. - W niewyjaśnionych okolicznościach mężczyzna wypadł z pociągu. Ustalamy przyczyny tego zdarzenia.Bierzemy pod uwagę wszystkie ewentualności, również to, że ktoś wypchnął go z jadącego pociągu - mówi Artur Rzepka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
W wyniku wypadku mężczyzna stracił stopę, obecnie przebywa teraz w toruńskim szpitalu.