Samochód osobowy uderzył w drzewo. Podróżowały nim dwie osoby, małżeństwo. 66-letni kierowca był bez oznak życia. Reanimowano go przez kilkadziesiąt minut, jednak bezskutecznie. Stwierdzono zgon.
Pasażerka z niegroźnymi obrażeniami trafiła do szpitala.
Na miejsce, poza dwoma Zespołami Ratownictwa Medycznego, zadysponowano także cztery zastępy straży pożarnej i policjantów, którzy pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniali przyczyny i okoliczności tragedii.