Tragiczny wypadek w gminie Kurów. Nie żyje 33-latka, jej mąż jest w szpitalu

Aleksandra Kaźmierczak

27 września 2019, 10:36

Funkcjonariusze próbują ustalić przyczyny tragicznego wypadku, w którym zginęła 33-letnia kobieta, a jej mąż trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała.

W czwartek przed południem w gminie Kurów doszło do tragicznego wypadku. – Kierujący samochodem osobowym marki Ford, jadąc od strony Wólki Nowodworskiej w kierunku miejscowości Dęba, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo rosnące na poboczu – relacjonuje podkom. Ewa Rejn-Kozak z puławskiej komendy.

Zdarzenie zgłosił kierowca ciągnika jadący w kierunku Dęby, którego zaniepokoił stojący w rowie samochód. Kierowca forda bezskutecznie próbował wydostać się z samochodu. Dopiero funkcjonariusze straży pożarnej za pomocą specjalistycznego sprzętu wydostali pasażerów z auta.

Pomimo reanimacji 33-letnia mieszkanka gminy Kurów zmarła. 34-letni kierowca forda trafił do szpitala w Puławach z ciężkimi obrażeniami ciała. Mężczyzna był trzeźwy, policja ustala okoliczności wypadku.

Wideo

Wypadki

Mat. oryginalny: Tragiczny wypadek w gminie Kurów. Nie żyje 33-latka, jej mąż jest w szpitalu - Kurier Lubelski

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość01.10.2019 09:12:29

27 września, 22:28, Gość:

A moze chcial sie pozbyc swojej Partnerki , zeby za nia Skasowac ubespieczenie ???

Totalne dno...

Gość28.09.2019 12:30:37

27 września, 15:52, lopez:

a jeśli ktoś leciał na czołówkę i próbował ratować się zjeżdżając na pobocze?wyobrazni trochę więcej mocium panie...

To jest miejsce gdzie może biegać mnóstwo dziczyzny kozi bór tuż tuż

Gość28.09.2019 12:24:46

27 września, 13:33, Gość:

Jak to przyczyny wypadku, najczęściej to STRACIŁ PANOWANIE NAD POJAZDEM, sam nie wiem jak to możliwe, mam 60 lat prawko 1987 roku ale nie wiem jak można stracić panowanie. Ale debile za kierownicą sami się wybiją, będzie może spokojniej na polskich drogach.

Sam się wybij [wulgaryzm]ie a może mu coś dzikiego wyskoczyło i intuicyjna reakcja no lepiej by było szopa czy sarne przejechać ale zadziałał imuls i tragedia gotowa a ty widać w pierwszej ławce w kosciułku siedzisz

Gość28.09.2019 12:21:35

27 września, 22:28, Gość:

A moze chcial sie pozbyc swojej Partnerki , zeby za nia Skasowac ubespieczenie ???

Nie mież ludzi swoją miarą

GOŚĆ nie mocher28.09.2019 05:12:21

60 lat to pora na badania czy jeszcze jeszcze jesteś w stanie prowadzić czy masz dobre reakcje i psychiatryczne żebyś takich głupot nie pierd.....

Gość27.09.2019 22:28:32

A moze chcial sie pozbyc swojej Partnerki , zeby za nia Skasowac ubespieczenie ???

lopez27.09.2019 15:52:48

a jeśli ktoś leciał na czołówkę i próbował ratować się zjeżdżając na pobocze?wyobrazni trochę więcej mocium panie...

Gość27.09.2019 13:33:35

Jak to przyczyny wypadku, najczęściej to STRACIŁ PANOWANIE NAD POJAZDEM, sam nie wiem jak to możliwe, mam 60 lat prawko 1987 roku ale nie wiem jak można stracić panowanie. Ale debile za kierownicą sami się wybiją, będzie może spokojniej na polskich drogach.