Zdaniem Rogalskiego, na odczucia związane z klimatem gospodarczym w naszym kraju, m.in. na Kujawach i Pomorzu, miały w dużej mierze wpływ wydarzenia polityczne związane z eurowyborami i wyborami parlamentarnymi w kraju. Ze zjawisk obiektywnych, należy wymienić spowolnienie gospodarcze u naszego największego partnera gospodarczego, Niemców.
Nowe ustawy. Koszmar dla administracji i biznesu
- Kampania wyborcza przyniosła wiele obietnic związanych z transferami socjalnymi, dotyczącymi niektórych beneficjentów społecznych, a przedsiębiorcom ból głowy. Zapowiedzi zniesienia limitu 30-krotności stawki ZUS, jak także informacje o rozliczaniu ZUS od osiągniętego dochodu dla osób fizycznych prowadzących działalność (likwidacja możliwości ryczałtowego rozliczenia - red.), wywołały w środowiskach gospodarczych sprzeciw w formie apelu 65 organizacji do premiera. Na szczęście, po opadnięciu wyborczego kurzu, rząd wycofał się z tych zapowiedzi - ocenia Roman Rogalski, prezes Nadwiślańskiego Związku Pracodawców Lewiatan.
2019 rok nie przyniósł zapowiadanej reformy podatków, a tym samym ich uproszczenia. W 2020 r. wchodzimy ze 160 ustawami okołogospodarczymi, które dotyczyć będą wszystkich rodzajów działalności gospodarczej.
- To jest koszmar dla firm, ale także dla administracji państwowej, która musi realizować i wdrażać ustawy. W takim klimacie niepewności spada poziom inwestycji, a to ich wskaźnik pokazuje realny rozwój gospodarczy kraju i naszego regionu. Rozwój infrastruktury ma największy wpływ na tempo rozwoju gospodarczego województwa - podkreśla szef NZPL.
Podobnie uważa dr Krzysztof Maślankowski z Wyższej Szkoły Bankowej w Bydgoszczy: - Niski poziom inwestycji ogranicza wzrost PKB. Konkurencyjność gospodarki buduje jej innowacyjność, od której zależy potencjał rozwoju kraju i zdolność do adaptacji zmian.

Roman Rogalski wymienia, że na Kujawach i Pomorzu wystąpi 2-letnie opóźnienie w realizacji budowy drogi S5: - Zapowiedzi dotyczące odcinka budowy drogi S10 Bydgoszcz-Toruń są obiecujące, ale od nowych parlamentarzystów oczekujemy realnych dat rozpoczęcia prac budowlanych.
W miarę płynnie, jego zdaniem, postępują zaś prace przygotowawcze (głównie prawno-administracyjne) związane z jedną z największych inwestycji w regionie, budową stopnia wodnego w Siarzewie koło Włocławka. Jej szacowana wartość to 3,5 mld złotych.
Zgodnie z planami przebiegają również prace przygotowawcze związane z budową terminala multimodalnego w Emilanowie, na obrzeżach Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologiczny.
- Można pokusić się o konkluzję, że w Nowy Rok wchodzimy z dużą dozą niepewności co do wdrażanego prawa oraz spowolnienia gospodarki światowej, ale z dobrą kondycją firm - podsumowuje Rogalski.
Mniejszy dystans do najbardziej rozwiniętych państw
- Polska dynamicznie odrabia dystans do najbardziej rozwiniętych państw świata i regionu. To kluczowe wydarzenie gospodarcze 2019 roku - ocenia dr Krzysztof Maślankowski.
Przypomina, że od ponad 15 lat jesteśmy członkiem UE: - Państwa unijne to nasi najwięksi partnerzy handlowi. Stajemy się aktywnym uczestnikiem gospodarki 4.0. Zmienia się system edukacji, struktura przemysłu, poziom wydajności i innowacyjności produkcji, inne są kierunki wykorzystania funduszy unijnych. Na tle trendów światowych Polska zachowuje pozytywny kierunek i tempo zmian. Konsumpcja pozostaje głównym czynnikiem wzrostu PKB. Popyt krajowy jest determinowany niskim bezrobociem, realnym wzrostem średnich wynagrodzeń. Wydarzeniem w skali gospodarki jest wciąż rosnące zapotrzebowanie na pracowników oraz ich brak, m.in. na Kujawach i Pomorzu.
- Kłopoty kadrowe są odczuwalne we wszystkich sektorach, najbardziej w produkcji i IT - uważa Ewa Korecka, prezes firmy FlexHR Doradztwo Personalne Agencja Zatrudnienia w Toruniu i wiceprezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu. - Problem braku pracowników mogliby rozwiązać obywatele Ukrainy i innych państw, ale mamy wciąż zbyt trudną procedurę umożliwiającą im podjąć tutaj pracę.
Zawirowania związanie z Brexitem
Nie bez wpływu na to, co dzieje się w gospodarce pozostają również zawirowania związane z Brexitem: - To pojęcie towarzyszy nam od 2011 roku. Do dziś nie osiągnięto porozumienia, co uzasadnia, jak kluczowe są i będą konsekwencje tej decyzji dla Wielkiej Brytanii oraz innych państw. Należy spodziewać się osłabienia wartości funta, utrudnienia przepływów osób, dóbr, kapitału, ograniczenia rynku pracy. Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej z lub bez uzgodnienia zasad przyszłej współpracy wpłynie na wzrost niepewności i spowolnienie dynamiki PKB, zarówno w UK, jak i w krajach Unii Europejskiej. Sytuację w UE aktywnie śledzą Chiny i USA, w celu poprawy bilansów handlowych - uważa doktor z WSB.
Rok 2019 upłynął pod znakiem wzrostu zainteresowania Chin wymianą handlową z Europą, w efekcie ograniczania aktywności Chin ze strony USA. Narzędziami są stawki cel, prawo do swobodnego transferu technologii, czy polityka na rynku obligacji amerykańskich w posiadaniu Chin. PKB Chin odczuwa powyższe restrykcje i szuka nowych rynków zbytu, m.in. w Europie, Australii. Istotne jest jednak, że Chiny to wciąż motor światowej gospodarki, więc spadki rynku chińskiego będą wpływać na kondycję globalną gospodarek świata.
- Osłabienie gospodarcze w 2019 roku ma również swoje źródło w niekontrolowanej emigracji - kończy dr Maślankowski.
