
- Na wtorek planujemy montaż drugiego, a w piątek ostatniego, tym razem prostego elementu, który zespoli obie nogi pylonu - tłumaczy kierownik budowy, Grzegorz Gajewski.

Gigantyczny dźwig, który sprowadzono ostatnio na teren budowy Trasy Uniwersyteckiej zaczął prace związane z montażem ostatnich elementów jednego z pylonów.

Tymczasem gotowa jest już konstrukcja mostu, na której trwa już tak zwane deskowanie i przygotowywanie do wypełnienia stelaża betonem. Wszystko wskazuje więc na to, że praca ogromnego „Herkulesa” odbywa się i zakończy zgodnie z planem - najpóźniej wiosną przyszłego roku.

Liczą na to zwłaszcza budowlańcy, dla których każdy dzień pracy dźwigu kosztuje od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.