Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trenerzy Lecha Rypin i Polonii Środa Wielkopolska podsumowują rundę jesienną [wideo]

MG
Piłkarze Lecha Rypin przewodzą w tabeli 3 ligi
Piłkarze Lecha Rypin przewodzą w tabeli 3 ligi fot. Wojciech Alabrudziński
Sławomir Suchomski, trener Lecha Rypin (1 miejsce) i Jacek Nowaczyk, szkoleniowiec Polonii Środa Wielkopolska (3) o rundzie jesiennej w III lidze kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej.

Rozmowa ze Sławomirem Suchomskim

Rozmowa z Jackiem Nowaczykiem

Jacek Nowaczyk

- Panie trenerze zakończyła się runda jesienna III ligi. Drużyna zajęła trzecie miejsce w tabeli, a zespół pod Pana wodzą zdobył dwanaście punktów w sześciu spotkaniach. Jest Pan zadowolony?
- Nie jestem zadowolony do końca. Zakładałem sobie zdobycie co najmniej dwóch punktów więcej a tak naprawdę chciałem walczyć o pełną pulę czyli o 18 punktów. Na pewno miały być dwa remisy, i reszta zwycięstw a przytrafiły się dwie porażki. Dlatego nie jestem zadowolony, aczkolwiek nie robię z tego tragedii. Tak jak Pan powiedział zdobyliśmy 12 punktów co przy stratach punktowych naszych rywali dało nam trzecią lokatę po rundzie jesiennej.

- Czego brakowało drużynie by zdobyć większą ilość punktów?
Przede wszystkim zabrakło skuteczności w niektórych meczach. Największą czkawką odbija się nam mecz z Chemikiem Bydgoszcz. Gdyby nie brak konsekwencji i zaangażowania w tym właśnie spotkaniu to mielibyśmy na koncie 15 punktów, a to byłby już bardzo dobry wynik. Ale cóż przytrafiła nam się takla wpadka. Dobrze ze chłopaki szybko wyciągnęli z niej wnioski i w kolejnych meczach podchodzili już do gry z pełnym zaangażowaniem.

- Kogo mógłby Pan wyróżnić za postawę na boisku?
- Ja uważam że cały zespół prezentował się dobrze. Zarówno zmiennicy nie osłabiali drużyny, nie robili nic złego. Wyglądało to wszystko na dobrym poziomie. Także uważam że mamy dobry zespół. Nie ma tu jakiejś gwiazdy, kogoś kogo rzeczywiście można było by wyróżnić. Uważam, że, jeżeli mówić o wyróżnieniach to cały zespół zasługuje na pochwałę za zaangażowanie w całej tej rundzie. Stanowimy zgrany kolektyw co owocuje dobra grą i wynikami sportowymi. Cieszy że tylu wychowanków naszego klubu gra w pierwszym zespole i że to praktycznie oni stanowią o sile tej drużyny. Świadczy to dobrej pracy z młodzieżą w naszym klubie.

- Jakie plany na najbliższe tygodnie?
- Runda się skończyła, warunki pogodowe są takie, a nie inne u nas w klimacie. Okres listopada i grudnia to praktycznie roztrenowanie i w niedużej ilości gra na hali. Tak też w ten sposób będziemy trenować do przerwy świątecznej którą rozpoczynamy od 15 grudnia.

Wiadomo już kto odejdzie, a kto być może wzmocni zespół? Michał Stańczyk i Piotr Loba już są testowani przez drugoligowe zespoły.
Rzeczywiście dostaliśmy faxem prośbę o umożliwienie tym zawodnikom testów w Miedzi Legnica i Elanie Toruń, wyraziliśmy zgodę na to żeby zarówno Piotr Loba jak i Michał Stańczyk udali się na testy. Są to zawodnicy młodzieżowi, wyróżniają się u nas w zespole. Nie dziwi nas to że zostali oni dostrzeżeni przez kluby, które reprezentują troszeczkę wyższy poziom.

Znany jest już plan przygotowań zespołu do rundy wiosennej?
Tak, treningi zaczynamy 9 lub 10 stycznia. 20 stycznia wyjeżdżamy na obóz. Tam czeka chłopaków ciężka praca. Dalszy cykl przygotowań uzależniamy od tego jakie będą warunki pogodowe. Nie ukrywam, że po powrocie z obozu chcielibyśmy już trenować na dworze, ale to co już mówiłem, nasz klimat jest taki, a nie inny i pogoda potrafi różne psikusy sprawiać. Mamy już sparing partnerów dogranych, także wszystko jest już raczej zorganizowane.

- Jeżeli chodzi o sparingpartnerów to mógłby Pan już wymienić te z którymi planujecie zagrać na wiosnę?
- Chcielibyśmy na pewno zagrać już z kimś z wyższej półki. Są rozmowy z Wartą Poznań, mecz potwierdziła nam Calisia Kalisz. W naszym obrębie nie ma zbyt dużo zespołów z wyższych lig. Nie chcemy jeździć po 200 kilometrów na mecze sparingowe także na pewno będziemy grali z czołówką czwartej ligi, czyli Luboński FC Luboń, Błękitni Owińska i Grom Plewiska.

- A teraz pytanie które zapewne najbardziej nurtuje średzkich kibiców. Będzie Pan szkoleniowcem drużyny w rundzie wiosennej?
- Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, jeszcze ostatecznych rozmów z Prezesem nie było. Nie ukrywam że jeśli przyjdzie ktoś na moje miejsce to na pewno będę chciał mu pomóc i zrobię wszystko aby Polonia ciągle była silna. Ale tak jak mówiłem ostateczna decyzja kto będzie szkoleniowcem pierwszego zespołu należy do prezesa. Ja każdą decyzję sternika naszego Klubu uszanuję i się jej podporządkuję.

- Kibiców na pewno też interesuje to jakie cele postawił przed Panem Prezes Klubu Rafał Ratajczak po objęciu zespołu w rundzie jesiennej. Niech Pan wyjaśni kibicom czy jakieś cele były postawione?
- Jeżeli Prezes nie ma nic przeciwko to powiem. 14 punktów to był bardzo dobry wynik, 12 dobry, poniżej 12 już mierne działania. Także łapiemy się w tym dobrym wyniku. Była jeszcze duża szansa by zdobyć trzy punkty więcej. Było by to o tyle bardziej satysfakcjonujące dla nas, dla Prezesa i dla dobra klubu. Ale jak już mówiłem na wstępie kłania się tutaj mecz z Chemikiem.

- Jak Pan myśli. Jest realny awans do II ligi?
- Zajmujemy trzecie miejsce, mamy sześć punktów straty do lidera. Przekonaliśmy się że w trzeciej lidze można przegrać z każdym, a w szczególności na wyjeździe. Pokazał to również Lech Rypin, który potrafił 5:1 przegrać z Cuiavią Inowrocław, przegrał również z Chemikiem Bydgoszcz. Także uważam że istnieje jak najbardziej realna szansa awansu. Meczy jest jeszcze dużo na wiosnę i na pewno czołówka jeszcze nie raz punkty zgubi. Także do póki piłka w grze wszystko jest możliwe.

- Po rundzie jesiennej w Pana opinii kto ma największe szanse na awans, a kto prawdopodobnie opuści trzecia ligę?
- Zostało jeszcze trochę meczów, więc nie chciałbym być tutaj jakimś prognostykiem, przepowiadać przyszłoćś. Na pewno Lech Rypin, który ma pierwsze miejsce, bardzo dobrą organizację. My i Sokół Kleczew jesteśmy wstanie dogonić ten zespół. Na pewno jeżeli chodzi o walkę o awans na wiosnę będzie bardzo ciekawie.
Co do ewentualnych spadkowiczów. W dole tabeli jest duży ścisk. Każdy by chciał ten trzecioligowy byt utrzymać bo jednak lepiej grać w dole trzeciej ligi niż w czubie czwartej a awansować jest zawsze trudniej niż się utrzymać. Druga runda która zaczęliśmy już grać jesienią pokazuje że każdemu na punktach zależy. Przykład Koronowa, które za wszelką cenę chciało mecz z nami przełożyć, bo liczą na to że w rundzie rewanżowej będą dysponować innymi zawodnikami i pieniędzmi i będą mieli większe szanse powalczyć z nami a w ich sytuacji każdy punkt się liczy. Więc nie skazywał bym na spadek jeszcze żadnego zespołu. Jest na to po prostu za wcześnie.

wideo bramki: Polonia Środa Wielkopolska - Lech Rypin 1:3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska