Zagłębie II Lubin - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)
Bramki: Rafał Adamski (45+3), Krzysztof Kolanko (56) - Bartosz Zbiciak (25)
Olimpia: Górski - Kobryń, Zbiciak, Tsyupa, Koncewicz-Żyłka - Sewerzyński (77. Koperski), Frelek, Wójcik (46. Cichoń), Chmarek (65. Mas), Bonikowski (46. Rychert) - Krocz.
W Lubinie (po piątkowym zwycięstwie Rekordu Bielsko-Biała w Rzeszowie) zmierzyli się sąsiedzi w tabeli ze strefy spadkowej. Olimpia z 20 pkt. była na 15. miejscu, zaś rezerwy Zagłębia pozycję niżej. W 2025 roku grudziądzanie zdobyli zaledwie punkt po wyjazdowym remisie 1:1 ze wspomnianym Rekordem i porażce 0:3 u siebie z Resovią. Z kolei rywale jeszcze nie zapunktowali w rundzie wiosennej - ulegli 0:1 na własnym boisku Chojniczance Chojnice oraz 1:3 w Sosnowcu Zagłębiu.
"Ten tydzień przepracowaliśmy na maksymalnych obrotach, bo wiemy, że w naszym zespole drzemie ogromna siła, piłkarska jakość i stać nas na naprawdę wiele. Teraz przychodzi czas, by to udowodnić. Kolejny mecz gramy na wyjeździe – to nasza szansa, by pokazać charakter i zamienić rozczarowanie w motywację. Ostatnia przegrana nas nie łamie, mamy ją w głowie, ale teraz nas napędza do działania!" - czytaliśmy na internetowej stronie grudziądzkiego klubu przed sobotnim spotkaniem.
Niestety, w Lubinie nie było przełamania biało-zielonych, choć udanie rozpoczęli spotkanie. W 25 min. prowadzenie dla grudziądzan zdobył Bartosz Zbiciak. Kiedy wydawało się, że Olimpia utrzyma korzystny wynik do przerwy w trzeciej doliczonej minucie do pierwszej połowy wyrównał Rafał Adamski. Kacper Górski obronił strzał napastnika gospodarzy z rzutu karnego, ale był bezradny wobec dobitki.
Po zmianie stron padł tylko jeden gol. Niestety, zdobyli go gospodarze po strzale Krzysztofa Kolanko. Trener Grzegorz Niciński dokonał czterech zmian w składzie (dwóch już od 46 minuty), ale grudziądzanie nie potrafili pokonać Michała Matysa. Biało-zieloni doznali drugiej porażki z rzędu, a wiosną swoje konto powiększyli zaledwie o punkcik. Sytuacja drużyny w tabeli robi się coraz trudniejsza i szybko trzeba zacząć solidnie punktować.
W najbliższej kolejce Olimpia podejmować będzie rezerwy ŁKS. Mecz odbędzie się w piątek, 21 marca o godz. 18.30.
