![Trenerzy z regionu o mundialu [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/3e/b0/55e10e8ab1b61_o_large.jpg)
Dariusz Kubicki, trener Olimpii Grudziądz
- Mundial będę oglądać jako trener i kibic. Ze szkoleniowego punktu widzenia będę zwracał uwagę na niuanse taktyczne, ustawienia zespołów oraz sposób prowadzenia drużyn przez trenerów. Po mundialu wychodzi wiele specjalistycznych opracowań , poprzez które można pogłębić swoją wiedzę. Tak też zamierzam uczynić. Jednak w dużej mierze będę chłonął mecze jako kibic. Zawsze dopinguję naszą reprezentację, ale jej nie ma w Brazylii. Moim drugim krajem jest Anglia, więc będę za nią trzymał kciuki. Ma interesujący zespół, ale nie jest zaliczana do grona faworytów. Jednak stać ją na sprawienie niespodzianki. Trudno wskazać zespół, który może być czarnym koniem imprezy. Może jakaś drużyna z Afryki: Ghana lub Wybrzeże Kości Słoniowej? Liczę, że objawią się jakieś nowe gwiazdy, bo przecież wartość Leo Messiego czy Neymara znamy.
Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki
- Szczerze? Chciałbym odpocząć od futbolu. Ligowa wiosna trochę nadwątliła moje zdrowie. Ale służba nie drużba... Jestem słuchaczem Akademii Trenerskiej, więc nie można przejść obok mundialu obojętnie. Słyszałem nawet, że kierownictwo AT przygotowało dla nas "zadania domowe". Będę więc przyglądał się turniejowi w podwójnej roli: szkoleniowca i kibica. Zamierzam chłonąć wszystko, począwszy od systemów gry, po niuanse taktyczne. Najbardziej będzie mnie interesowała gra defensywna. We współczesnym futbolu niemal wszyscy stawiają na ofensywę. Ale siłę zespół pokazuje wówczas, gdy potrafi się przy tym doskonale bronić. Proszę zwrócić uwagę na Barcelonę; w defensywie umie być równie skuteczna. Mnie najbardziej interesuje czysty odbiór piłki i błyskawiczne przejście do ataku. W Polsce mamy z tym problem. Bazujemy głównie na błędach technicznych rywali.
Ryszard Tarasiewicz, były trener Zawiszy
- Mundial to wspaniała impreza. Miałem przyjemność brać w niej udział i to było jedno z największych przeżyć w mojej piłkarskiej karierze. Zawsze czekam na mistrzostwa świata. Występują najlepsze drużyny i można spodziewać się ciekawych piłkarskich widowisk. Nie inaczej będzie w Brazylii. Będę kibicował Argentynie, bo zawsze podziwiałem Mario Kempesa, potem Diego Mara-donę, a teraz jest Leo Messi. Lubię Anglików, bo podoba mi się tamtejszy futbol i liga. No i oczywiście będę trzymał kciuki za Francję, bo to bardzo bliski mi kraj. Żałuję, że w ostatniej chwili wypadł Franck Ribery, który był motorem napędowym w ofensywie. Dużą niespodziankę mogą sprawić Belgowie. Mają wielu młodych, utalentowanych piłkarzy z Edenem Hazardem. Problem jest tylko jeden: czy swoje indywidualne zapędy będą w stanie podporządkować zespołowi? Mecze grupowe będą przygrywką do fazy pucharowej. Tam zobaczymy pełnię możliwości piłkarzy. Nie będzie żadnych kalkulacji. Czeka nas miesiąc niesamowitych
