9 z 15

fot. Maryla Rzeszut
Olivier i Pola domagają się uwagi od babci.
10 z 15

fot. Maryla Rzeszut
Pani Elżbieta poprawia w wózku Oliviera. - Syn z synową mają z dzieciakami mnóstwo pracy. Dlatego zabieram je, kiedy tylko mogę, aby rodzice mieli trochę wytchnienia - tłumaczy pani Elzbieta.
11 z 15

fot. Maryla Rzeszut
Pola, jak każda dziewczynka, interesuje się ozdobami, biżuterią, lusterkiem... Na koraliki, ponieważ są okrągłe, woła "jaja!"
12 z 15

fot. Maryla Rzeszut
Po wizycie u lekarza pani Elżbieta zabrała dzieci na spacer. Najpierw poczęstowała je ciasteczkami.