Iga Świątek i Carlos Alcaraz wystąpią jako najwyżej rozstawieni uczestnicy w Wimbledonie, który rozpoczyna się w poniedziałek i potrwa do 16 lipca. Turniej rozgrywany jest już od 1877 roku.
Iga Świątek najwyżej rozstawioną tenisistką w Wimbledonie
Polka, która niedawno zdobyła trzecie trofeum na kortach Rolanda-Garrosa - i czwarte w imprezach Wielkiego Szlema – jest na drugim końcu turniejowej drabinki w porównaniu z Białorusinką Aryną Sabalenką (nr 2). Raszynianka ma nadzieję, że zajdzie dalej niż jej dotychczasowy najlepszy wynik w tym turnieju, czwarta runda w 2021 roku.
Broniąca tytułu Jelena Rybakina cały czas liczy, że na czas wyzdrowieje po wirusie, który zmusił ją do wycofania się z zawodów w Eastbourne w tym tygodniu. Kazaszka otrzymała nr 3. Z czwórką zagra Amerykanka Jessica Pegula.
Wśród rozstawionych tenisistek jest także druga Polka. Magda Linette otrzymała nr 23. W turnieju wystąpi również Magdalena Fręch, aktualnie 68. zawodniczka światowego rankingu.
Carlos Alcaraz rozstawiony z jedynką
Alcaraz, który w poniedziałek wrócił na pierwsze miejsce w rankingu po zdobyciu pierwszego tytułu na kortach trawiastych w londyńskim Queen's Clubie, wg rozstawienia w finale powinien spotkać się z siedmiokrotnym mistrzem, występującym z numerem drugim Serbem Novakiem Djokoviciem.
Dwudziestoletni Alcaraz zagra w Wimbledonie po raz trzeci. Do drugiej rundy dotarł w swoim debiucie w 2021 roku, a do czwartej 12 miesięcy temu.
Djoković spróbuje wyrównać rekord Wimbledonu Rogera Federera, który szczyci się ośmioma trofeami i ma nadzieję, że rozszerzy swój wynik Wielkiego Szlema do 24 tytułów, po wygraniu dwóch pierwszych w tym roku w Melbourne i Paryżu.
36-letni Serb ma fenomenalny rekord Wimbledonu. Wygrał cztery ostatnie edycje i na londyńskim korcie nie przegrał meczu od czasu wycofania się ze względu na kontuzję w ćwierćfinale 2017 przeciwko Czechowi Tomasowi Berdychowi.
Pechowy numer Huberta Hurkacza
Były mistrz US Open Daniił Miedwiediew i Norweg Casper Ruud, niedawny wicemistrz Roland-Garros, zajęli odpowiednio 3. i 4. miejsca. Hubert Hurkacz otrzymał nr 17, co oznacza, że już w trzeciej rundzie może spotkać się z jednym z najwyżej rozstawionych zawodników. Polak może uważać się za pechowca, bowiem gdyby uzyskał numer o jeden wyższy, z najtrudniejszymi przeciwnikami mógłby zagrać dopiero w rundzie czwartej.
W grze deblowej mężczyzn Jan Zieliński i Monakijczyk Hugo Nys zostali rozstawieni z nr 4.
Zwycięzcy tegorocznego turnieju wielkoszlemowego w Wimbledonie w grze pojedynczej zarobią po 2,35 mln funtów. Cała pula przeznaczona na nagrody w tym roku wynosi 44,7 mln funtów, czyli 57,29 mln euro i wzrosła w porównaniu do 2022 o 11,2 procent.
