Szef wyszkolenia PZLA docenił jednak postęp, jaki sprinterka wykonała w ostatnich miesiącach. Popowicz wróciła do biegania po ponad roku leczenia kontuzji. Z każdym startem się poprawiała, a na mistrzostwach Polski w weekend w Toruniu zdobyła srebro z wynikiem 7.31, tylko o 0,01 sek. gorszym od limitu na HME. Dlatego postawiono zrobić wyjątek.
Oprócz niej barwy Zawiszy Bydgoszcz w Pradze będą reprezentować Marcin Lewandowski na 800 m i także coraz szybszy w tym sezonie Dominik Bochenek na 60 m pł.
W sumie lekkoatletyczna reprezentacja Polski na 33. Halowe Mistrzostwa Europy (od 5 do 8 marca w Pradze) liczy 45 zawodników. To najliczniejsza ekipa biało-czerwonych w historii rozgrywanych od 1966 roku zawodów.
Szans na medal będzie w Pradze sporo. Pod koniec stycznia Kamila Lićwinko rozpoczęła swój "dwumetrowy" pochód skacząc najpierw w Chociebużu 2.00, później w Moskwie 2.01 i ostatecznie w sobotnie popołudnie w Toruniu, podczas halowych mistrzostw Polski, 2.02. Na wysokich lokatach w tabelach europejskich znajdują się nasi biegacze: liderem biegu na 800 metrów jest Adam Kszczot, a tuż za nim na drugim miejscu plasuje się Marcin Lewandowski.
Trzech Polaków znajduje się w pierwszej szóstce tabel 400 metrów co daje duże nadzieje na sukces nie tylko w rywalizacji indywidualnej ale także w biegu rozstawnym. Na drugim i trzecim miejscu na listach europejskich znajdują się nasi tyczkarze - Piotr Lisek i Robert Sobera. Wiceliderką tabel jest Joanna Jóźwik, której wynik 2:00.01 jest słabszy zaledwie o 0.02 sekundy od halowego rekordu Polski na 800 metrów. Trzecia na listach w biegu na 1500 metrów jest Angelika Cichocka.