Akcja Urbaniaka i bydgoskiej firmy "Abramczyk" nabiera rozmachu. Pan Andrzej zaplanował sobie przebiegnięcie 775 km w 14 dni z Zakopanego do Gdyni, promując po drodze zdrowe odżywianie i ruch fizyczny. Za sobą ma już 5 etapów, zaliczył Kasinę Wielką, Kraków, Dąbrowę G., Częstochowę, wczoraj dotarł do Kamieńska. Na liczniku ma zatem 298 km, a więc nieco ponad 1/3 trasy.
Na trasie biegu towarzyszą mu dwa samochody. - Nie ma żadnych problemów, kierowcy są wyrozumiali. Na razie czuję się dobrze, dba o mnie ekipa lekarzy i masażystów - opowiada Andrzej Urbaniak, który wspólnie z szefem firmy sponsorującej bieg Ryszardem Abramczykiem po każdym etapie jeszcze długo pracuje, zachwalając zdrowe odżywianie oraz bieganie, oczywiście rekreacyjne. Pan Ryszard sam zresztą aktywnie uczestniczy w biegu, starając się nabrać sportowej sylwetki :-)
Na mecie w Krakowie bydgoskiego ultramaratończyka wspierał Robert Korzeniowski, który zachęcił wszystkich do... chodu i wspólnego przejścia sporego odcinka, z kolei Częstochowie z Urbaniakiem biegli członkowie Klubu Ludzi Aktywnych "Zabiegani", na trasie pojawiają się inni biegacze, dzieci i młodzież, władze miast, a w Koziegłowach firma "Sona", także przetwórca ry,b sprawiła wszystkim wielką fetę.
W nasze tereny Urbaniak dotrze 4 czerwca (Włocławek).
Zmagania biegacza można śledzić na www.goryrybymorze.pl.