Trwa remont muzeum przy Gdańskiej 4 w Bydgoszczy. Zobacz, jak zmieni się to miejsce [zdjęcia, wizualizacje]

- Jesteśmy po pierwszych badaniach archeologicznych, w czasie których odkryto między innymi oryginalne belki stropowe oraz pozostałości ceglanych ścian - mówi. - Wykonawca rozebrał także część ścian działowych, pogłębił piwnice, zdemontował część stropów i wykonał nowe. Została także oczyszczona więźba dachowa, a podłogi na dotąd nieużytkowanym poddaszu zostały rozebrane.

Są już pierwsze ciekawe znaleziska - na razie wszystkie z czasów, gdy w gmachu mieścił się lazaret. - Udało się znaleźć kilkanaście przedmiotów, wśród nich między innymi czasopisma, kalendarzyk z zapiskami oraz... porcelanowy nocnik - mówi Michał F. Woźniak, dyrektor Muzeum Okręgowego im. L. Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. - Z pewnością będziemy chcieli stworzyć niewielką wystawę tych eksponatów.

To jednak nie muszą być jedyne odkrycia. W ciągu najbliższych trzech, czterech miesięcy, prócz między innymi wymiany pokrycia dachowego na zabytkowych gmachu, zaplanowano też rozpoczęcie robót przy budowie nowej części muzeum, która ma stanąć od strony placu przy Drukarni. I tu może pojawić się kłopot.

- Zanim zaczniemy stawiać fundamenty, trzeba wykonać prace archeologiczne - mówi dyrektor muzeum. - Z jednej strony cieszymy się na myśl o znaleziskach, jakie może kryć ziemia na tym terenie, z drugiej zaś obawiamy się, że ewentualne odkrycia mogą znacznie opóźnić harmonogram prac.

Nowa, dobudowana część muzeum estetyką i kolorystyką ma z jednej strony nawiązywać do spichrzy, z drugiej zaś stanowić łącznik między zabytkowym budynkiem muzeum a nowoczesną bryłą Drukarni. To właśnie w częściowo przeszklonej dobudowanej części znajdzie się główne wejście. - Ma być przejrzyste, pozbawione barier i zachęcające do odwiedzenia nas - mówi dyrektor MOB.

Po rozbudowie w gmachu muzeum znajdą się m.in. duża sala wielofunkcyjna, przestrzeń konferencyjna, warsztatowa oraz edukacyjna, lobby, strefa administracyjna, ale także pracownie konserwatorskie, które będą przeszklone, tak by zwiedzający mogli podglądać pracę konserwatorów, biblioteka licząca ok. 50 tys. woluminów i archiwum. Oprócz tego goście muzeum będą mogli korzystać z kawiarenki, tarasu widokowego i sklepu muzealnego. Na Gdańską 4 zostaną przeniesione zbiory sztuki współczesnej. Z czasem planowane jest też uruchomienie muzycznego eksperymentatorium, ale na to na razie nie ma pieniędzy.

Koszt inwestycji to ponad 24 mln zł, z czego 14,5 mln zł pochodzi ze środków unijnych. Wkład własny miasta, który początkowo miał być niższy, wyniósł ostatecznie ponad 9,5 mln zł.

Koniec prac budowlanych planuje się na połowę przyszłego roku. Potem zacznie się aranżacja wnętrz i wyposażanie. Pierwsi zwiedzający będą mogli się pojawić w muzeum z początkiem 2020 roku.