1 z 8
Przewijaj galerię w dół

fot. Agnieszka Romanowicz
Tę część domu pan Sylwester zajmował z mamą i młodszym bratem.
2 z 8

fot. Agnieszka Romanowicz
Henryk Hajduk urodził się w tym domu i w tym chce umrzeć. - Nigdzie się nie wyprowadzę - zapowiada.
3 z 8

fot. Agnieszka Romanowicz
Ojciec państwa Hajduków był szanowanym murarzem.
4 z 8

fot. Agnieszka Romanowicz
W minioną sobotę ok. godz. 15 Dorota Hajduk pierwsza zobaczyła ogień. - Wszyscy pobiegliśmy do studni, ale ogień był za duży. Nim dotarli strażacy, pożar ogarnął całe poddasze.