Przygotowana już była uchwała, łagodząca zasady korzystania z łodzi z silnikami i motorówek. Jednak miłośnicy sportów wodnych chcą jeszcze większego złagodzenia przepisów.
Przeczytaj także: Wody w Przyjezierzu znów ubyło
Jest impreza, to może być głośno na wodzie
Według obecnych przepisów uchwalonych dziesięć lat temu, zakaz używania silników nie dotyczy służb ratunkowych, straży, instytucji zajmujących się utrzymaniem akwenów, gospodarstw rybackich.
Pozostałym zgodę na czasowe używanie silników może wydać wójt lub burmistrz. Projekt uchwały, nad jaką mieli zagłosować radni zakładał także zniesienie zakazu dla jachtów żaglowych podchodzących i odpływających od brzegów i pomostów oraz amatorskiego sprzętu pływającego do połowu ryb i łodzi z silnikiem do 5 KM.
Na razie jednak odłożono podjęcie decyzji w sprawie zmiany przepisów. Jak mówi starosta Tomasz Barczak zwrócili się do niego przedstawiciele klubu sportowego "Sunal" w Przyjezierzu.
- Klub twierdzi, że zawodnicy nie mogliby trenować, tylko używać motorówek kiedy będą zawody - mówi starosta. - Zdjęliśmy uchwałę z porządku obrad sesji. Trzeba teraz wymyślić jak zrobić, aby zawodnicy mogli trenować.
Jak mówi radny Robert Musidłowski, aby ciągnąć narciarza trzeba używać silników o znacznej mocy.
Tymczasem Jarosław Graczyk zauważa: - Nie wiem czy zdajecie sobie państwo sprawę, ale takiego narciarza to ciągną silniki o mocy 150 koni.
Na jeziorach obowiązuje strefa ciszy. Jak mówi radny w poprzednich latach wędkarze już narzekali na hałas robiony przez motorówki.
Trening przy plaży? To będzie trudne
- Jeśli ktoś będzie chciał trenować, naprawdę solidnie i ma pieniądze to generalnie może codziennie jeździć, a to są maszyny potężne. Szerokość jeziora Ostrowskiego w Przyjezierzu jest jaka jest. Jeśli przez środek przejedzie motorówka z silnikiem 150 czy 200-konnym, to fala jest 70-80 centymetrów .
Jak mówi Jarosław Graczyk, trudno wyobrazić sobie treningi, odbywające się przy plaży w Przyjezierzu.
Starosta Barczak przypomina, że na jeziorze Wiecanowskim wyznaczono już część akwenu, gdzie można używać silników. Dlatego także w przypadku jezior Ostrowskiego i Wójcińskiego także trzeba zastanowić się jak to zrobić, aby wyznaczyć miejsce do używania silników