- Życie w hali powoli się rozkręca?
- Jesteśmy w fazie organizacji, choć już w pierwszy weekend po oddaniu obiektu do użytku odbyły się dwa turnieje: siatkarski i piłki halowej. Myślę, że zajmowanie się sprawami organizacyjnymi potrwa do końca czerwca.
- Jakie są propozycje dla tych, którzy chcieliby skorzystać z sali?
- Mamy ofertę dla młodzieży - "Lato z halą", czyli sport na niepogodę. Prowadzimy zapisy. Zapraszam, zwłaszcza jeśli pogoda będzie deszczowa. W planach jest już sporo imprez, m.in. podczas Dni Borów Tucholskich.
- A jeśli jako przykładowy mieszkaniec Tucholi zechcę wynająć salę na godziny, to jest taka możliwość?
- Oczywiście. Najpierw jednak chcemy porozumieć się ze stowarzyszeniami, które prowadzą działalność nieodpłatną. Będą mogły za darmo korzystać z hali. W roku szkolnym trzeba będzie również uwzględnić tucholskie szkoły, które nie mogą prowadzić profesjonalnych zajęć, bo mają małe salki, z których w dodatku korzystają po dwie-trzy klasy. Do 31 lipca będzie ułożony szczegółowy plan. Myślę, że bedzię to wyglądało tak: przed południem z hali będa korzystać szkoły, popołudniami stowarzyszenia czy organizacje prowadzące zajęcia, wieczorami hala będzie do dyspozycji mieszkańców. Trzeba będzie tylko ułożyć grafik.
Trzeba ułożyć grafik
Podaj powód zgłoszenia
W dniu 26.06.2010 o 20:16, on-line obserwator napisał:A co to za pytanie? Jeśli chodzi o wykształcenie to posiadam dyplom logistyka. Logiczne prawda?
DRAMAT
W dniu 24.06.2010 o 10:44, on-line obserwator napisał:Każdego ucieszył fakt, że hala sportowa została tak szybko oddana do użytku. W takim samym tempie powinno się także budować urozmaiconą ofertę handlową dla indywidualnych użytkowników. Zarządca powinien wziąć pod uwagę, że hala ma służyć wszystkim, a nie tylko klubom sportowym czy też uczniom z pobliskich szkół. Odpowiedzialni za utrzymanie hali muszą zrobić wszystko, aby jej użytkownicy mieli do niej równy i ciekawy dostęp. Do godzin popołudniowych z hali korzystać będą szkoły, później jak wejdą kluby sportowe to opuszczą parkiet krótko przed jej zamknięciem. Wcisną się tam także grający w tenisa ziemnego, ale to jest wąska grupa osób, która do tej pory grywała w Gimnazjum nr 1. Czy dla niezorganizowanych grup będą jakieś atrakcje? Mowa jest tutaj na przykład o ścianie wspinaczkowej czy SQUASHu. A może badminton byłby dobrym wabikiem dla młodych, którzy mogliby trenować tą ciekawą grę? Siłownia jest obok w budynku, więc ta nowa pozwoli tylko generować większe zyski. Sala korekcyjna i do aerobiku będzie miała wzięcie jak będą się tam odbywały cykliczne zajęcia. A przecież o to chodzi, żeby hala nie przynosiła strat, bo dużych zysków przecież nie będzie generować. Pewnie ktoś zapyta, czy stać Nas będzie, aby we dwoje wynająć choćby część jej powierzchni? I w tym rzecz, że chodzi tutaj o zapewnienie ciekawych atrakcji. Nie ważne czy będzie to dla dwóch użytkowników czy będzie ich więcej (wiadomo wtedy będzie taniej ją wynająć). Oczywiście jak zostaną wolne godziny po stałych użytkownikach. Jeśli zaś nie spełni się powyższego warunku to podważy się tym sposobem często wygłaszaną opinię, że hala ma służyć wszystkim mieszkańcom naszego miasta. Założę się, że dopiero teraz intensywnie o tym się myśli. I dobrze bo lepiej późno niż wcale. Teraz nie pozostało nam nic innego, jak tylko czekać na efekty uzgodnień. Okres letni pokaże co na hali będzie się działo i jak wypełni się godziny jej otwarcia. Turnieje to nie wszystko co powinno przynosić zysk w postaci wpływów za wynajem. Dodajmy, że hala czynna jest od 7.30 do 21.30
Szymuś, Logicznie czy logistycznie , zawsze wszystko spie...... czysz:)
Szymon, ta hala nie wygeneruje ani złotówki zysku!!! Do całego OSiRu gmina dokłada rocznie kilkaset tysięcy złotych. Mówmy o konkretach, rzeczywistych liczbach i kwotach!!! Nie neguję obowiązku dbania gminy o zdrowie i kondycję swoich mieszkańców, ale w dalszym ciągu uważam że ta hala nie była najpilniejszą potrzebą mieszkańców. Tucholski OSiR i tak niezbyt wiele organizuje imprez. Większość wydarzeń sportowych to inicjatywa klubów i stowarzyszeń sportowych, które z powodzeniem odbywały się w pozostałych obiektach.
Największa tucholska bolączka inwestycyjna to drogi. I tu niestety nie widać jakichkolwiek planów miasta na poprawę tej sytuacji.
Spodobał mi się pomysł radnych w Sępólnie, którzy wymusili na Burmistrzu przedstawienie szczegółowego planu remontów dróg na najbliższe lata.
Czy dla niezorganizowanych grup będą jakieś atrakcje? Mowa jest tutaj na przykład o ścianie wspinaczkowej czy SQUASHu. A może badminton byłby dobrym wabikiem dla młodych, którzy mogliby trenować tą ciekawą grę? Siłownia jest obok w budynku, więc ta nowa pozwoli tylko generować większe zyski. Sala korekcyjna i do aerobiku będzie miała wzięcie jak będą się tam odbywały cykliczne zajęcia. A przecież o to chodzi, żeby hala nie przynosiła strat, bo dużych zysków przecież nie będzie generować.
Pewnie ktoś zapyta, czy stać Nas będzie, aby we dwoje wynająć choćby część jej powierzchni? I w tym rzecz, że chodzi tutaj o zapewnienie ciekawych atrakcji. Nie ważne czy będzie to dla dwóch użytkowników czy będzie ich więcej (wiadomo wtedy będzie taniej ją wynająć). Oczywiście jak zostaną wolne godziny po stałych użytkownikach. Jeśli zaś nie spełni się powyższego warunku to podważy się tym sposobem często wygłaszaną opinię, że hala ma służyć wszystkim mieszkańcom naszego miasta. Założę się, że dopiero teraz intensywnie o tym się myśli. I dobrze bo lepiej późno niż wcale. Teraz nie pozostało nam nic innego, jak tylko czekać na efekty uzgodnień. Okres letni pokaże co na hali będzie się działo i jak wypełni się godziny jej otwarcia. Turnieje to nie wszystko co powinno przynosić zysk w postaci wpływów za wynajem. Dodajmy, że hala czynna jest od 7.30 do 21.30
