Trzemeszno. Kobieta pochowała psa... na cmentarzu

O tajemniczym kopczyku policję poinformował zarządca trzemeszeńskiego cmentarza. Z jego relacji wynikało, że tym miejscem opiekuje się pewna kobieta. Policjanci odnaleźli ją.

Przeczytaj również: Szczątki psów znaleziono w pobliżu schroniska dla zwierząt

Kobieta wyznała funkcjonariuszom, że na cmentarzu pochowała szczątki jej ukochanego psa, który w czerwcu zginął pod kołami jadącego przez miasto samochodu.

Policjanci odstąpili od skierowania sprawy do sądu, a sprawczynię incydentu jedynie pouczono.

- Stało się tak dlatego, że jak wyjaśniła funkcjonariuszom, była bardzo zżyta ze swoim psem i cierpiała po jego stracie - relacjonuje Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji.

Na cmentarzu nie wolno grzebać psów. Szczątki czworonoga trzeba więc będzie zutylizować.