https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzy dni letnie z bolszewikami

Fot i oprac. Bogumił Drogorób
W siódmą rocznicę bitwy brodnickiej  odsłonięto kapicę-pomnik w obecności gen.  Kazimierza Młodzianowskiego, wojewody  pomorskiego, przedstawicieli władz miasta oraz  płk. Witolda Aleksandrowicza i hrabiego  Ignacego Mielżyńskiego
W siódmą rocznicę bitwy brodnickiej odsłonięto kapicę-pomnik w obecności gen. Kazimierza Młodzianowskiego, wojewody pomorskiego, przedstawicieli władz miasta oraz płk. Witolda Aleksandrowicza i hrabiego Ignacego Mielżyńskiego
W połowie sierpnia 1920 r. do Brodnicy zbliżała się IV Armia Sowiecka, w składzie której był Korpus Gaja. Czerwonoarmiści weszli do miasta i zamierzali osiąść na dłużej.

O tym dramatycznym momencie w dziejach narodu, w historii Brodnicy pisze niezwykle interesująco ppłk Marian Chwiałkowski, historyk z zamiłowania, regionalista.

Generalnie znamy zasadniczy moment wojny polsko-bolszewickiej, który przeszedł do historii pn. Cud nad Wisłą. Ale oprócz zmagań o Warszawę, bitwy pod Radzyminem, była też bitwa brodnicka, a jej rozstrzygnięcie przyspieszyło odwrót wojsk Michała Tuchaczewskiego z ziem polskich.

Kontynuując natarcie w kierunku zachodnim, wzdłuż granicy z Prusami, IV Armia Sowiecka zajmowała kolejno miasta Pomorza: 13 sierpnia - Lipno, 14 sierpnia - Lidzbark Welski, 15 sierpnia - Brodnicę i Rypin.

Pod naporem wojsk sowieckich do Brodnicy wycofywały się z rejonu Działdowa wojska polskie pod dowództwem płk. Eugeniusza Habicha. W tym samym czasie zagrożonej Brodnicy na pomoc skierowano 215 Pułk Ułanów Wielkopolskich pod dowództwem rotmistrza Ignacego Mielżyńskiego. 14 sierpnia pułk zajął pozycję na wysokości Golubia-Dobrzynia, a jego celem było obsadzenie linii Drwęcy aż do Brodnicy.

15 sierpnia, w niedzielę, nadciągający od strony Lidzbarka bolszewicy zaczęli przeprawiać się przez Drwęcę na ul. Ogrodową, stamtąd do centrum miasta.

W krótkim czasie ponad 4000 żołnierzy sowieckich z 12 Dywizji Strzelców Pieszych zaczęło osadzać się w mieście. Polakom nie udało się utrzymać linii obrony na przedpolach Brodnicy.

W godzinach wieczornych tego dnia sowieci opanowali także KruszynyMszano, oczywiście Brodnicę. W poniedziałek bolszewicy przystąpili do tworzenia władzy radzieckiej w zdobytym mieście. Komendantem został komisarz Belejew. Ogłoszono werbunek do Armii Czerwonej, zaś biuro werbunkowe umieszczono w Hotelu rzymskim, w którym także mieściła się komenda miasta.

17 sierpnia okupant zwołał zebranie mieszkańców Brodnicy przy ul. Przykop informując o postanowieniach nowej władzy. Na szczęście długo nie porządzili.

Oto 17 sierpnia zostaje sformowana w Jabłonowie Pomorskim grupa operacyjna pod dowództwem płk. Witolda Aleksandrowicza. Dzień wcześniej na podwórzec zamku w Jabłonowie przybyły pododdziały wojska i Straż Obywatelska, wycofujące się z rejonu Brodnicy. Do nich dołączyły dwie baterie 214 Pułku Artylerii Polowej, szwadron 218 Pułku Ułanów oraz 359 i 362 Pułki Piechoty.

18 sierpnia ok. godz. 4.00 nad ranem polska grupa operacyjna wyruszyła z Jabłonowa do walki o Brodnicę. Płk Witold Aleksandrowicz postanowił wysłać pociąg rozpoznawczy "Wilczek" na stację kolejową Najmowo w celu obserwacji terenu.

O godz. 6.00 idący od Czekanowa ułani 2 szwadronu 215 Pułku Ułanów napotkali silny opór bolszewików. Po nadejściu piechoty Polacy ponownie zaatakowali linie obronne Sowietów. Korzystny zwrot nastąpił już ok. 9.00 - w okolicy Wichulca polskie oddziały przyjęły na siebie silne uderzenie bolszewickich karabinów maszynowych, a kilka kompanii II batalionu 359 Pułku Piechoty, dowodzone przez porucznika Winnickiego, ruszyły do ataku, rozwijając się w tyralierę od brzegów jeziora Oleśno w kierunku drogi Bobrowo-Grzybno.

Decydujący atak polskich żołnierzy dowodzonych przez mjr. Henryka Lutomskiego nastąpił na kierunku Szabda-Kowalewo i Szabda-Jabłonowo. Bolszewicy już nie miali czasu na umocnienie swoich pozycji w mieście. Trzecie, huraganowe uderzenie Polaków, wsparte silnym ogniem z dział drugiej i trzeciej baterii 214 Pułku Artylerii Polowej wyparło bolszewików z miasta w kierunku Szczuki.

"...Wieczorem, 18 sierpnia 1920 r. ok. godz. 18.00 wkroczyli do miasta pierwsi polscy żołnierze. Brodnica była wolna..." pisze Marian Chwielkowski.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska