- Tylko dwa walkowery były jednak z jej inicjatywy. Trzeci przyznany został w związku z zawieszeniem licencji. - tłumaczy Kajetan Olszewski z Wydziału Gier z Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w Poznaniu.
Goplania z własnej winy oddała dwa walkowery Polonii Nowy Tomyśl i Górnikowi Konin, a mecz w Lesznie z Polonia 1912 nie odbył się ze względu na zawieszoną licencję zespołu z Kujaw. W tej sytuacji w przyszłym sezonie Goplania będzie miała prawo gry w 4. lidze.
Oprócz inowrocławian zdegradowane zostaną drużyny: Zdroju Ciechocinek, Legii Chełmża i Sparty Oborniki. Okazuje, że może to nie być ostateczna liczba spadkowiczów. Wprawdzie uchwała PZPN stwierdza, że spadki dokonują się z podziałem terytorialnym, ale nasilają się pretensje zespołów z grupy wschodniej, z której spaść ma aż 6 drużyn.
- Dlatego z ogłoszeniem ostatecznej liczby spadkowiczów z 3 ligi musimy poczekać do decyzji PZPN, który miał na temat dyskutować - dodał Olszewski.
Gdyby miała obowiązywać zasada równości to z II ligi zachodniej spadłyby cztery zespoły o dwie więcej niż przy podziale terytorialnym. Wtedy z III ligi spadłyby kolejne dwie ekipy (Mieszko Gniezno i Polonia 1912 Leszno). Wprawdzie wydaje się to mało prawdopodobne, ale znając PZPN wszystko jest możliwe.
W departamencie rozgrywek w wydziale gier PZPN "Pomorską" poinformowano, że uchwała obowiązuje i spadki będą terytorialne. Miejmy nadzieję, że tak zostanie i żadna z drużyn, która skończyła już sezon lub jutro kończy (w środę odbędą się ostatnie mecze w drugich ligach) nie zostanie zaskoczona zmianami regulaminu.
