Trzy wypadki w ciągu ośmiu minut w powiecie chełmińskim. Zobaczcie zdjęcia

Zobacz wideo: Jedziesz na wakacje? Potrzebujesz szczepienia i certyfikatu.

Do trzech zdarzeń drogowych wyjeżdżali strażacy z KP SPPS Chełmno w niespełna 10 minut.

W Trzebiełuchu strażacy zastali dwa pojazdy po kolizji - kię carens i mazdę. Kią podróżowały dwie osoby dorosłe, a pojazd znajdował się poza jezdnią w przydrożnym rowie. Z kolei w maździe 6 zastano dwie osoby dorosłe oraz roczną dziewczynkę. Pojazd ten blokował jeden pas ruchu. Ruch odbywał się wahadłowo. Miejsce akcji zabezpieczono, odłączono dopływ prądu w pojazdach. U osób uczestniczących w zdarzeniu nie stwierdzono obrażeń. Ze względu na udział w zdarzeniu rocznego dziecka na miejsce zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego, który zabrał dziecko wraz z mamą do szpitala w Grudziądzu. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych przez policję pojazdy odholowano. Uprzątnięto jezdnię.

Działały: JRG Chełmno i OSP Robakowo. Akcja trwała dwie godziny. Straty oszacowano na 15 tys. złotych.

W Sarnowie ratownicy zastali kię sorento, na pasie szybkiego ruchu autostrady A1 w kierunku Gdańska. Auto uderzyło w bariery odgradzające pasy. Pojazdem podróżowały dwie osoby, które nie odniosły obrażeń. Ruch odbywał się prawym pasem.

Działały: JRG Chełmno, OSP Lisewo oraz OSP Lipienek. Straty oszacowano na kwotę: 20 tys. złotych.

W Sarnowie doszło do kolizji czterech samochodów. Zderzyły się osobowe: opel mokka, którym podróżowały 3 osoby, nissan qashqai (pojazdem podróżowały dwie osoby dorosłe i dzieci w wieku 10 i 12 lat), audi Q7 (pojazdem podróżowały 4 osoby, w tym jedna dorosła, pozostałe osoby w wieku 14, 16, 17 lat), a także audi Q5, którym podróżowały dwie osoby - w tym kobieta w ciąży. Autostrada A1 całkowicie zablokowana była w kierunku Łodzi. Kobieta w ciąży i jeden z kierowców z urazem dłoni pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. Po zaopatrzeniu i przebadaniu przez ZRM osoby te pozostały na miejscu zdarzenia. Po usunięciu pojazdów zneutralizowano płyny eksploatacyjne, przywrócono ruch na drodze. Straty oszacowano na 100 tys. złotych.

Na miejscu przez ponad dwie godziny działały: OSP Rybieniec, OSP Lisewo, OSP Ruda, OSP Szynych, JRG Chełmno oraz JRG nr 2 Grudziądz.

Ponadto, podczas trwania tych zdarzeń do KP PSP w Chełmnie wpłynęła informacja o pożarze obory w Malankowie. Zastępy biorące udział w zdarzeniach drogowych zostały przedysponowane do Malankowa, ale - na szczęście - alarm okazał się fałszywy, został zakwalifikowany jako zgłoszenie fałszywe w dobrej wierze.