Dziewczynka sama przyszła do sklepu przy ul. Waryńskiego. O tym, że trzylatka jest bez opieki, zawiadomiono straż miejską.
Skąd dziecko samo znalazło się w centrum miasta? - Dziewczyna wskazała teren pobliskich ogródków działkowych - relacjonują strażnicy miejscy. - Sąsiedzi rozpoznali ją i poinformowali, że znajdowała się ona pod opieką dziadka. Niestety, nigdzie w pobliżu go nie było.
Przeczytaj także: Pijany ojciec w Grudziądzu "opiekował" się malutką córeczką. Miał 1,7 promila!
Mundurowi udali się pod adres zamieszkania dziewczynki, do kamienicy przy ul. Włodka. Na podwórzu była dwunastoletnia siostra trzylatki. - Powiedziała, że mama jest w pracy, a w mieszkaniu jest dziadek - relacjonują grudziądzcy strażnicy.
Owszem, dziadek był, ale pijany. Do domu z pracy wróciła mama, która zajęła się córkami.
Sprawa została przekazana policjantom. Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godz. 15.