3,5-letni chłopczyk wypadł z okna w kamienicy w bydgoskim Śródmieściu. Obecnie przebywa w szpitalu. To był nieszczęśliwy wypadek - dowiedzieliśmy się od policjantów.
Do wypadku doszło w środę. Rodzice byli w domu.
- Dziecko trafiło do szpitala - poinformowała Monika Chlebicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Ze względu na stan psychiczny rodziców policja nie informowała o tym wcześniej.
Dowiedzieliśmy się, że był to najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek. Rodzice byli trzeźwi i na pewno nie jest to rodzina patologiczna.
Dziecko doznało urazów wielonarządowych, ale na szczęście nie zagrażających jego życiu.
- Na pewno doszło do wstrząśnienia wątroby, urazu nerki z krwiomoczem, stłuczenia płuca, uraz głowy wydaje się minimalny, co w takim wypadku jest rzadkością - powiedział "Zbliżeniom" prof. Andrzej Prokurat.
Chłopczyk na razie będzie musiał zostać pod obserwacją lekarzy.