Szefowie tych organizacji Marek Słabiński i Piotr Jóźwiak przypominają, że obecnie obowiązujący w Inowrocławiu podatek od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi 22,80 zł za mkw. Tymczasem ustalona przez Ministra Finansów kwota maksymalna jest o zaledwie 2 grosze wyższa.
- Przypominamy, że podatek obowiązujący w 2013 r. został ustalony na poziomie wyższym od tego obowiązującego na najdroższej ulicy w Polsce - warszawskim Nowym Świecie. W ten niechlubny sposób przegoniliśmy naszą stolicę - czytamy w przesłanym do nas piśmie. Panowie przekonują, że powstanie marketów i galerii handlowej doprowadziło do "drastycznego obniżenia dochodów lokalnych przedsiębiorców, a co za tym idzie znacznego wzrostu bezrobocia na lokalnym rynku". Piszą, że inowrocławskie firmy muszą likwidować miejsca pracy, ludzie uciekają za granicę.
- Skutki społeczne i gospodarcze niewłaściwych działań władz miejskich nie będą możliwe do naprawienia w najbliższych latach. Doprowadzą one, w naszej ocenie, do dalszej zapaści gospodarczej miasta. Mając na uwadze dobro naszych pracowników ich rodzin a także jakość życia w naszym mieście, wnosimy o obniżenie wszystkich opłat i podatków lokalnych o 20 procent na nadchodzący 2014 rok - czytamy w piśmie. Apel tez poparł również Ruch "Nowy Inowrocław". - Nie możemy mówić o walce z biedą i bezrobociem nie obniżając podatków - przekonuje Marcin Wroński.
Głos w sprawie zabrał też inowrocławski ratusz. - Jeżeli mamy brać przykład z warszawskiego Nowego Światu, to powinnyśmy podnieść stawki podatku w Inowrocławiu, a nie obniżyć! Czy o to chodziło wnioskodawcom? Sprawdziliśmy, w Warszawie stawka podatku od nieruchomości związana z prowadzeniem działalności gospodarczej ustalona jest na maksymalnym poziomie 22,82 złotych, a w 2014 roku nastąpi jej wzrost do aż 23,03 złotych - przekonuje Monika Dabrowska, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia.
Tłumaczy, że "podatki lokalne w 2014 roku w Inowrocławiu po raz pierwszy od lat nie ulegną wzrostowi (podatek o nieruchomości, podatek od środków transportowych), a w niektórych przypadkach zostaną nawet obniżone (stawka podatku rolnego), w innych utrzymane na poziomie sprzed kilku lat wstecz (tj. z 2009 roku: opłata targowa oraz opłata od posiadania psów). Wzrost podatków lokalnych zapowiada natomiast większość miast w regionie, m.in. Toruń, Grudziądz, Janikowo, Pakość, Złotniki Kujawskie, i w Polsce m.in. Warszawa, Gdańsk i Sopot" - czytamy w jej oświadczeniu przesłanym do redakcji.
Monika Dąbrowska po raz kolejny sięga również po argument w postaci zbawiennego wpływu Galerii Solnej na wysokość bezrobocia w Inowrocławiu. Przekonuje, że gdyby to centrum nie powstało, ludzi bez pracy byłoby więcej. - Inowrocławianie mają pełne prawo do wyboru miejsca swoich zakupów. Cieszymy się, że od otwarcia galerii większość z nich przestała jeździć na zakupy do Bydgoszczy, a pozostawia swoje pieniądze tu, na miejscu - wyznaje.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców