Mrówki niedaleko Przyjezierza (powiat koniński)
Planujecie wycieczkę do popularnego kujawsko-pomorskiego wczasowiska Przyjezierze w powiecie mogileńskim, to pomyślcie także o odwiedzeniu znajdujących się niedaleko (gm. Wilczyn) Mrówek. Ta pięknie położona miejscowość, pomiędzy jeziorami Wilczyńskimi i Kownackim, zachęca nie tylko do wypoczynku na łonie natury, ale także do zwiedzenia znajdującego się tam Skansenu Archeologicznego Muzeum Okręgowego w Koninie.
Borowiacka Wioska w Nowym Suminie (powiat tucholski)
Wizyta w Nowym Suminie to okazja aby doświadczyć bogactwa kultury ludowej Borów Tucholskich. We wsi zachowały się tradycyjne borowiackie chaty, stroje ludowe, sprzęty gospodarstwa domowego czy dawne narzędzia rolnicze. Na gości czekają lokalne potrawy, np. borowiackie mace czy fryndze. Usłyszymy także opowieści o historii wsi i lokalne legendy. W ofercie są pokazy strzyżenia owiec i przędzenia wełny, warsztaty kulinarne, na których nauczymy się piec podpłomyki czy ubijać masło, a także warsztaty rękodzieła z wykorzystaniem drewna, filcu, siana i pestek. Ciekawą propozycją są gry i zabawy ruchowe w stogu siana (skakanie w stóg siana, walka workami wypełnionymi sianem, szukanie ukrytych w sianie skarbów).ukrytych w sianie skarbów).
Wioska Chlebowa w Janiej Górze (powiat świecki)
Na odwiedzających czeka pokaz tradycyjnego młócenia zboża oraz warsztaty chlebowe: przygotowania ciasta chlebowego zgodnie ze starą, oryginalną recepturą oraz wspólne wypiekanie chleba w prawdziwym piecu chlebowym. Organizowana jest również gra fabularna, której scenariusz nawiązuje do legendy wioski chlebowej. Dzieci mają okazję uczestniczenia w tradycyjnych grach i zabawach, w które niegdyś bawili się ich rówieśnicy.
Ruiny zamku Mikołaja Nałęcza w Wenecji koło Żnina
Jak podaje Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie, które opiekuje się tym zabytkiem, wybudowano go w 1390 roku. Był jednym z pierwszych w Polsce prywatnych zamków. Jego zadaniem było dbać o szlak ze Żnina do Gniezna. Właścicielem zamku w Wenecji koło Żnina byl Mikołaj Nałęcz, sędzia kaliski. Ze względu na jego surowe osądy, dano mu osobliwy pseudonim "Diabła Weneckiego". Stąd tak też nazywa się potocznie to miejsce dziś: Zamkiem Diabła Weneckiego.
