Tuchola. Plac Zamkowy jest pod nadzorem kamer

Dzięki kamerom możliwy jest stały nadzór nad wybudowanym w tym roku placem zabaw, sfinansowanym z budżetu obywatelskiego.

- To miejsce powstało dzięki inicjatywie mieszkańców - przypomina Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - Oburza mnie fakt, że zostało zniszczone w akcie wandalizmu. Dlatego zdecydowaliśmy się objąć plac zabaw monitoringiem miejskim, by odstraszyć potencjalnych wandali.

Zamkowy plac zabaw to bardzo atrakcyjne miejsce dla rodzin z dziećmi. Rozbudowany monitoring wizyjny umożliwi wykrycie ewentualnych sprawców kolejnych szkód. Oby ich już jednak więcej nie było.

Sprawą zdewastowanego placu zabaw zajmuje się tucholska policja. 

Do kradzieży infrastruktury placu zabaw doszło w nocy z 14 na 15 września – informuje asp. Adam Wochna, oficer prasowy KPP w Tucholi. - Nadal gromadzimy materiał dowodowy w tej sprawie. Sprawcy lub sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat!

Na razie policja nie ustaliła sprawców. Rzecznik policji przyznaje, iż jeśli udowodnią ten proceder osobom z tzw. recydywą, to tacy sprawcy mogą trafić nawet na 5 lat do więzienia!

Patrząc na sprawę z innej strony – monitoring na Placu Zamkowym jest wskazany nie tylko ze względu na kradzież. Jest to bowiem miejsce relaksu dzieci i młodzieży, więc powinni się tam czuć bezpiecznie. Tym bardziej – uczestnicy wielu imprez, które odbywają się w tym miejscu.

Policja nie pozostaje obojętna także wobec innych sygnałów tego typu. Radna Barbara Śledź sygnalizowała niedawno na sesji, że nowy plac zabaw na osiedlu Kopernika oblega młodzież. W tym miejscu już pojawiają się i to często patrole policji. - Ale i obecność kamer monitoringu by nie zawadziła – komentowała radna na Facebooku.

Niewykluczone, że taka interpelacja niedługo zagości na forum rady miejskiej.