Park linowy znajdujący się w Parku Zamkowym za Urzędem Miejskim w Tucholi, cieszący się ogromną popularnością, został częściowo zniszczony. Na jednym z elementów ktoś przeciął liny i próbował zrobić to samo na kolejnym.
W Tucholi ubolewają, że coś, co ma służyć mieszkańcom, stanowi wspólne dobro, jest bezmyślnie niszczone.
- Jestem zbulwersowany tym, co się stało - mówi Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - Park jest za moimi oknami, fajnie się przyjął, cały sezon wiosenno - letni aż do późnej jesieni cieszy się dużą popularnością. Zaniepokojony jestem tym, że po raz kolejny ktoś niszczy wspólne dobro w Tucholi.
Burmistrz podkreśla, że o akcie wandalizmu i zniszczeniu mienia natychmiast zawiadomiona została tucholska policja.
Chuligańskie akty w Tucholi
- Martwi mnie to, podobnie jak poprzednie chuligaństwo, gdy zniszczono hulajnogi - dodaje Tadeusz Kowalski. - Firma z Chojnic miała u nas w Tucholi 40 hulajnóg, z których chętnie korzystali mieszkańcy. Jednak zostały zabrane przez właściciela po aktach wandalizmu. Ktoś zniszczył sprzęt, jedną z hulajnóg wrzucił nawet na tory kolejowe - pod pociąg. Źle się dzieje. Oczekuję od policji, że wykryje sprawców. Nie znajduję słów, aby wyrazić oburzenie na takie zachowania.
Burmistrz zapowiada, że temat poruszy m.in. na najbliższej sesji Rady Miasta Tuchola.
- Mamy szereg ładnych miejsc, nowych - jak promenada przez jezioro, skatepark, mieszkańcy z tego korzystają - niepokoję się tym, że i tam może ktoś dokonać zniszczeń - przyznaje Tadeusz Kowalski. - mamy monitoring w części miasta, w parku również. Zostanie udostępniony policji.
Przypomnijmy, hulajnogi w Tucholi zostały zniszczone pod koniec maja br., po czym zniknęły z przestrzeni miasta.
Hulajnoga wrzucona na tory w Tucholi
- Z uwagi na akty wandalizmu i brak szacunku dla nas i naszej pracy jesteśmy zmuszeni się pożegnać - informuje Filip Płotka, właściciel hulajnóg z Quick Ride Chojnice. - Dziękujemy tucholskim włodarzom za życzliwe przyjęcie naszego pomysłu i współpracę. Dziękujemy wszystkim, którzy hulaliście do szkoły, do pracy i dla przyjemności. Fajnie było, ale się skończyło. Dzięki tym, którzy postanowili nagminnie niszczyć nasz sprzęt i utrudnić nam pracę, którą staraliśmy się wykonywać jak najlepiej i specjalnie dla was. Sprawa dotycząca zniszczenia mienia zostaje zgłoszona na policję. Jeśli jest ktoś w stanie nam pomóc z ustaleniem sprawcy - prosimy o kontakt. Przewidujemy nagrodę.
