Atrakcji było sporo, każdy znalazł coś dla siebie. Największym powodzeniem cieszył się kucyk i przejażdżka bryczką. Spore zainteresowanie, zwłaszcza wśród chłopców, wzbudził pokaz nowoczesnych motocykli.
Można było również dmuchnąć w policyjny alkomat, oznakować rower czy pobrać odciski palców, a także zajrzeć do środka radiowozu. Strażacy udostępnili zaś swój wóz. Dzieciaki chętnie do niego wsiadały. Znalazła się też gratka militarna. Stowarzyszenie Miłośników Historii Borów Tucholskich "Historia i Pamięć" zaprezentowało armatę dywizyjną, kaliber 85. Oddawano z niej tzw. suche strzały.
Najmłodsi chętnie korzystali też z dmuchanej zjeżdżalni i brali aktywny udział w konkursach przygotowanych przez wychowawców z domu dziecka.
,/b>b>
Czytaj e-wydanie »
Można było również dmuchnąć w policyjny alkomat, oznakować rower czy pobrać odciski palców, a także zajrzeć do środka radiowozu. Strażacy udostępnili zaś swój wóz. Dzieciaki chętnie do niego wsiadały. Znalazła się też gratka militarna. Stowarzyszenie Miłośników Historii Borów Tucholskich "Historia i Pamięć" zaprezentowało armatę dywizyjną, kaliber 85. Oddawano z niej tzw. suche strzały.
Najmłodsi chętnie korzystali też z dmuchanej zjeżdżalni i brali aktywny udział w konkursach przygotowanych przez wychowawców z domu dziecka.
Czytaj e-wydanie »