Reakcja świadków była natychmiastowa - kilka osób zatrzymało mężczyznę i zaczęło go bić.
Niewykluczone, że chłopiec był dzieckiem syryjskich uchodźców. Mężczyzna, który go zaatakował jest sprzedawcą na bazarze Kemeralti w Izmirze, gdzie miało miejsce zdarzenie. 35-latek został aresztowany, w jego sprawie toczy się śledztwo.
To niejedyny przypadek agresji wobec dzieci uchodźców w Turcji. W lipcu ubiegłego roku media obiegła fotografia, na której uwieczniono syryjskie dziecko pobite przez menadżera jednej z tureckich restauracji.