Turniej w „Mechaniku” to był strzał w „dziesiątkę”

Jego uczestnicy mieli okazję potrenować celność oka w strzelaniu do tarcz, sprawdzić swoje umiejętności w tej dyscyplinie sportowej, spotkać się z przyjaciółmi i dobrze spędzić sobotnie przedpołudnie.
Organizatorami turnieju byli: koło strzeleckie LOK działające w „Mechaniku”, burmistrz Radziejowa, zarząd wojewódzki LOK w Bydgoszczy.

Zawody miały charakter otwarty, startowali więc zawodnicy reprezentujący kluby strzeleckie, m.in. z Bydgoszczy, Inowrocławia, Włocławka, Kruszwicy, ale także zakładów pracy, szkół, sympatycy strzelectwa sportowego, zaproszeni goście i mieszkańcy miasta.

Nim jednak rozległy się strzały, usłyszeliśmy hejnał turnieju, który zagrał Marcin Smykowski.
Zawody zostały rozegrane w trzech konkurencjach strzeleckich. Prowadzona była klasyfikacja indywidualna i zespołowa. Przygotowano również puchary dla najwszechstronniejszego i najmłodszego zawodnika zawodów. Zawodników oceniali sędziowie pod przewodnictwem Ryszarda Greinerta.

W konkurencji pistolet centralnego zapłonu najcelniej strzelał Marcin Smykowski z Polskiego Związku Łowieckiego z Radziejowa zdobywając 92 na 100 punktów, z taką samą ilością punktów drugie miejsce wywalczył Borys Litwiniec, a trzecie Robert Nowakowski zawodnicy z klubu strzeleckiego „Strzelec” z Włocławka.
Podobne, wysokie wyniki osiągnęli strzelcy w pozostałych konkurencjach. M.in. w konkurencji strzelanie z karabinka sportowego indywidualnie 99 na 100 punktów wystrzelała Ilona Żak z „Mechanika”. To właśnie „„Mechanik””okazał się najlepszą drużyną turnieju. Drużyna w składzie: Monika Grabowska, Arkadiusz Kowalski, Dawid Słodkiewicz zdobyła 293 na 300 punktów. Najmłodszym zawodnikiem był Patryk Szpadziński, uczeń SP w Radziejowie, najwszechstronniejszym Rafał Stasiak z Powiatowej Komendy Policji w Radziejowie.

- To się zaczęło czternaście lat temu, gdy wybudowaliśmy przy szkole salę sportową - mówi Krzysztof Rosiński, nauczyciel, jeden z organizatorów turnieju. - Pod nią wygospodarowaliśmy pomieszczenia na strzelnicą, którą zaprojektowali i wykonali nasi uczniowie w ramach prac dyplomowych. Wkrótce powstało koło LOK, które prowadzę do dziś, potem pojawiły się klasy mundurowe, a zainteresowanie strzelectwem rosło. Nasi uczniowie osiągają teraz wspaniałe wyniki, zajmując czołowe miejsca w turniejach wojewódzkich i ogólnopolskich.