Black Friday, czyli Czarny Piątek, odbywa się w ostatni piątek listopada i porządkuje roczny kalendarz w wielu sklepach – zarówno online, jak i offline. Od kilku lat z założeń święta zakupowego korzysta również branża najmu krótkoterminowego.
- Od jakiegoś czasu obserwujemy, że nasi klienci coraz częściej i chętniej tworzą promocyjne oferty na Black Friday. Jeszcze jakiś czas temu były to pojedyncze obiekty, teraz jest ich znacznie więcej. Widzimy również, że branża turystyczna inwestuje więcej pieniędzy w promowanie ofert na Black Friday. To wskazuje, że coraz więcej wynajmujących widzi potencjał w tym wydarzeniu – zaznacza Wojciech Dąbrowski, team leader w IdoBooking, internetowym systemie rezerwacji dla właścicieli apartamentów, ośrodków wypoczynkowych, hoteli i domków letniskowych.
Warto wykorzystać promocje
Jak podkreśla ekspert, najczęściej spotykane są promocje obejmujące procentowe zniżki na dany okres. To sprawia, że goście mogą w listopadzie wykupić sobie dużo tańsze wakacje.
To też może Cię zainteresować
- Takie działanie jest korzystne zarówno dla wynajmujących, jak i gości. Konsumenci mają szansę znaleźć tańsze noclegi. Z kolei właściciele obiektów zapewnić sobie obłożenie z wyprzedzeniem, co jest istotne, ponieważ po pandemiczne trendy sprawiły, że goście rezerwują pobyty dużo bardziej spontanicznie i na krótszy okres – mówi Wojciech Dąbrowski.
W czasie Black Friday na stronach, w newsletterach i w mediach społecznościowych obiektów można znaleźć również zniżki na różnego rodzaju pakiety, np. do SPA, restauracji, na hotelowe śniadania czy inne usługi oferowane przez ośrodek. Często spotykaną promocją są także upusty na dłuższe pobyty, np. siedem dni w cenie pięciu oraz zniżka na kolejną zarezerwowaną dobę.
