Mieszkaniec naszego regionu na długo zapamięta wycieczkę objazdową do Afryki, którą organizowało biuro Rainbow Tours. Razem ze znajomymi wypoczywał w 4-gwiazdkowym hotelu, który znajduje się na granicy Zimbabwe i RPA. Wieczorem postanowili wykąpać się w basenie, do którego przedostał się krokodyl. Zwierzę zaatakowało, a jeden z mężczyzn został przez nie pogryziony.
- Polscy turyści zignorowali tabliczki z zakazem kąpieli po godz. 20, które znajdują się w hotelu - mówi Radomir Świderski, rzecznik prasowy biura podróży. - Nasz klient został pogryziony przez krokodyla. Na szczęście były to niegroźne obrażenia. Zareagowaliśmy najszybciej jak było to możliwe i zapewniliśmy mu opiekę medyczną.
Mieszkańcowi Grudziądza nic poważnego się nie stało. Opuścił już szpital i kontynuuje wycieczkę. - To pierwsza taka sytuacja - dodaje Świderski. - Dlatego tak ważne jest stosowanie się do zakazów, zwłaszcza w egzotycznych miejscach.
Czytaj e-wydanie »