https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Turystyka wiejska. Robią biznes w starej chatce

Marta Pieszczyńska [email protected] tel. 052 32 63 119
Chętnych do zamieszkania w tej 130-letniej chacie nie brakuje
Chętnych do zamieszkania w tej 130-letniej chacie nie brakuje
Czy na turystyce wiejskiej można zarobić? Jakich atrakcji szukają "miastowi"? Na przykład noclegu w wiekowej chatce.

Państwo Teresa i Zenon Giersz przez ponad 30 lat mieszkali w Bydgoszczy, jednak - jak sami przyznają - zawsze ciągnęło ich na wieś.

W końcu nadarzyła się okazja. Sprzedali działkę w Niemczu i kupili 7 hektarów ziemi w Zalesiu Królewskim (gmina Świekatowo, powiat świecki). - Znajomi nie wierzyli, że po tylu latach spędzonych w mieście, odnajdziemy się na wsi - mówi pan Zenon. - Byli bardzo zdziwieni, widząc nas szczęśliwymi.

Na wykupionym terenie znajdowała się 130-letnia chata zamieszkiwana przez sędziwe małżeństwo. Nie opodal niej państwo Giersz rozpoczęli budowę swojego nowego domu.

W tym czasie pomieszkiwali w wiekowej chacie. - Nie przypuszczaliśmy nawet, że kiedykolwiek ją odrestaurujemy - przyznaje pani Teresa. - Kupując tę ziemię, myśleliśmy tylko o odpoczynku od miasta i urządzeniu ogródka.
Tymczasem budowa domu dobiegła końca. Państwo Giersz zajęli się upiększaniem swojego ogrodu.

Turyści na wsi

Zasadzili w nim mnóstwo krzewów i kwiatów. Nawet po śmierci dziadków (jak pieszczotliwie nazywali małżeństwo mieszkające w ponad stuletnim budynku) nie zainteresowali się XIX-wieczną chatką. - Zwróciliśmy na nią uwagę dopiero po tym, jak pewnego dnia nieznajoma kobieta robiła jej zdjęcia - opowiada pan Zenon. - Okazało się, że jest architektem. Natychmiast podsunęła nam pomysł z turystyką wiejską.

Państwo Giersz, którzy dopiero co skończyli budowę domu, zajęli się odrestaurowaniem kolejnego.
- Gruntownego remontu wymagała podłoga - wspomina pan Zenon. - Musieliśmy także całkowicie odnowić łazienkę. Podłączyliśmy wodę, bo dziadkowie przez całe życie korzystali z pobliskiej studni. Nie ukrywam, że pracy mieliśmy naprawdę dużo, ale warto było.

Pierwsi goście zawitali do "Chaty pod strzechą" latem tego roku. - Byli zachwyceni możliwością zamieszkania w tak starym budynku "z klimatem", wśród wielu zabytkowych przedmiotów - relacjonuje pani Teresa. - Wyraz swojego zadowolenia dali, zostawiając bardzo miłe wpisy w kronice.

Biznes na turystach

Państwo Giersz nie spodziewali się tak znacznego zainteresowania. - Myśleliśmy, że w chatce od czasu do czasu zamieszkają raczej nasi znajomi z Bydgoszczy - usłyszeliśmy od pana Zenona. - Tymczasem na dwa tygodnie przyjechało do nas małżeństwo z Krakowa. Byli także goście z Warszawy. O możliwość spędzenia kilku dni w chatce pytali nawet wrocławianie.

Pani Teresa dodaje, że nie nastawiali się z mężem na zarobek. - Chodziło nam o umożliwienie ludziom spędzenia miło czasu w malowniczej okolicy. Poza tym jesteśmy z mężem towarzyscy i lubimy poznawać ciekawe osoby. Już zaprzyjaźniliśmy się z kilkoma - opowiada.

Tak, czy inaczej okazuje się, że pomysł z odrestaurowaniem XIX-wiecznej chatki i udostępnieniem jej turystom był trafiony także pod względem finansowym. Zainteresowanie jest spore i nie maleje.

Turystyka a agroturystyka
Turystyka wiejska odbywa się w środowisku wiejskim z wykorzystaniem jego walorów stanowiących główną atrakcję.
Agroturystyka natomiast jest formą turystyki związaną z funkcjonującym gospodarstwem rolnym. Tutaj główną atrakcją jest produkcja rolna i hodowla zwierząt.

Wybrane dla Ciebie

Starocie z PRL poszukiwane przez kolekcjonerów - mogą okazać się prawdziwym skarbem

Starocie z PRL poszukiwane przez kolekcjonerów - mogą okazać się prawdziwym skarbem

Takie są emerytury po waloryzacji w Niemczech. Zobacz tabelę zysku

Takie są emerytury po waloryzacji w Niemczech. Zobacz tabelę zysku

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska