Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TVP bez abonamentu i bez wartości chrześcijańskich

Jacek Deptuła
Fot. dziennik.pl
Jeśli nowy projekt ustawy medialnej wejdzie w życie, od przyszłego roku nie będziemy płacili abonamentu RTV. W Sejmie ustawę poprze Sojusz Lewicy Demokratycznej, ale ceną, którą zapłaciła koalicja, jest wykreślenie z ustawy zapisu o ochronie wartości chrześcijańskich.

W to miejsce Platforma, ludowcy i lewica proponują tzw. zapisy antydyskryminacyjne. Jak pisze "Dziennik", dla biskupa Tadeusza Pieronka usunięcie fragmentów o ochronie wartości chrześcijańskich to "nawiązanie do równościowych idei Mao Tse Tunga", chińskiego dyktatora mającego na sumieniu miliony ofiar. Według biskupa likwidacja tej części ustawy jest też sprzeczna z chrześcijańskimi tradycjami Europy.

Bardziej umiarkowane stanowisko zajął red. naczelny "Tygodnika Powszechnego", ks. Adam Boniecki. Jego zdaniem mediów nie powinno się administracyjnie zmuszać do promowania wartości chrześcijańskich.

Wypowiedź biskupa Pieronka wywołała burzę wśród czytelników portali internetowych. Większość z nich surowo osądzała słowa katolickiego hierarchy. Natomiast nie udało się nam uzyskać żadnego komentarza duchownych z naszego regionu. Kontaktowaliśmy się z wieloma parafiami, ale wszędzie słyszeliśmy to samo: - Przepraszam bardzo, nie będę niczego komentował - uciął krótko ks. Kazimierz Piastowski z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Toruniu.

- Nie będę oceniał biskupów - stwierdził ks. Teodor Lenkiewicz, proboszcz włocławskiej parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. A rzecznik prasowy Diecezji Bydgoskiej, ks. dr Sylwester Warzyński, zaproponował rozmowę wieczorem lub następnego dnia, ponieważ nie znał dokładnie sprawy, choć czytał o niej w internecie.

Tomasz Pietraszak, p.o. dyrektora bydgoskiego ośrodka TVP, twierdzi, że mniej istotne są konkretne zapisy - liczy się działanie. - Dziennikarze telewizji publicznej kierują się zasadami etyki zawodowej i wartościami moralnymi. Myślę i będę wszystko robił, by to się nie zmieniło, niezależnie od treści zapisanych w nowej ustawie medialnej.

Ustawa, autorstwa Platformy, PSL i SLD, ma zostać uchwalona za dwa, trzy tygodnie. Projekt zapowiada m. in. finansowanie mediów publicznych z Funduszu Zadań Publicznych, dysponującego pieniędzmi pochodzącymi z budżetu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W przyszłym roku fundusze te mogą wynieść około 600-800 milionów złotych. Powołana zostanie też nowa, siedmioosobowa KRRiT. Trzech członków Rady wskaże Sejm, a po dwóch Senat i prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska