
Praca w handlu szczególnie w markecie spożywczym nie należy do łatwych. W ostatnich latach przybyło wiele takich miejsc, a co za tym idzie, pojawiły się też nowe stanowiska pracy. Pracodawcy prześcigają się w wynagrodzeniach dla podwładnych, tworząc coraz lepsze warunki pracy.
Ile aktualnie można zarobić w Lidlu, Biedronce, Kauflandzie czy Auchanie? Czym pracodawcy ściągają pracowników? Szczegóły na kolejnych slajdach >>>

Biedronka
Niedawne podwyżki dla pracowników sklepów wyniosły 200 zł brutto miesięcznie.
Od stycznia 2021 r. osoby początkujące, zatrudnione w Biedronce na pełny etat na najpopularniejszym stanowisku sprzedawcy-kasjera, zarabiają – w zależności od lokalizacji – od 3250 zł do 3600 zł brutto, wliczając w to nagrodę za obecność (czyli brak nieplanowanych nieobecności).

Najniższa pensja na tym stanowisku jest wyższa od pensji minimalnej o ponad 16 %.
Pracownicy sklepów sieci Biedronka standardowo mogą też liczyć na podwyżki stażowe po pierwszym oraz trzecim roku pracy. I tak w przypadku doświadczonych sprzedawców-kasjerów ze stażem trzech lat pracy w Biedronce, wysokość miesięcznych zarobków od stycznia 2021 r. wyniesie od 3400 zł w mniejszych miejscowościach do 3850 zł brutto w największych miastach.
Pracownicy sieci Biedronka mogą otrzymać też miesięczną premię uznaniową, uwzględniającą wyniki sklepu i jakość obsługi, której wartość nie ulegnie zmianie.

Biedronka
Jeronimo Martins Polska informuje, że na podwyżki mogą liczyć pracownicy sklepów zatrudnieni na wszystkich stanowiskach, a także kierownicy sklepów, a w centrach dystrybucyjnych osoby zatrudnione na stanowiskach:
- magazynier,
- magazynier kompletacji,
- inspektor ds. administracyjno-magazynowych.
Od stycznia 2021 r., pensje osób zatrudnionych na tych stanowiskach, w zależności od stażu pracy oraz lokalizacji, wynoszą od 3600 zł do 4750 zł brutto przy uwzględnieniu nagrody za obecność w danym miesiącu.