Czteroletnia Beatka choruje od urodzenia. Wymaga ciągłej rehabilitacji. - To wspaniałe, że w trudnych czasach można jeszcze spotkać ludzi, którzy bezinteresownie oferują nam pomoc - mówi mama Beatki. W każdy wtorek jeździ z córeczką na basen, gdzie zorganizowano zajęcia dla niepełnosprawnych dzieci. Dla malców to olbrzymia radość, dla rodziców - ulga, bo nie muszą za zajęcia płacić.
Grupą niepełnosprawnych opiekują się lekarze - dr Anna Wachowiak i dr Henryk Brzeziński, którzy zajęcia na basenie zorganizowali także dla osób dorosłych. - To taka nasza "praca społeczna" - twierdzi dr Wachowiak, zapewniając, że dzięki wsparciu sponsorów rodziny osób niepełnosprawnych nie muszą martwić się skąd wziąć pieniądze na zajęcia, przynoszące chorym tyle radości...
Tyle radości...
(bas)
